Daniel Radcliffe wyznał, że w nowym filmie z jego udziałem, "Kill Your Darlings", nie zabraknie scen gejowskiego seksu.
Obraz przedstawia historię relacji Allena Ginsberga (Radcliffe), Jacka Kerouaca (Jack Huston) i Williama Burroughsa (Ben Foster). Drogi trzech słynnych literatów zeszły się po raz pierwszy za sprawą pewnego morderstwa, do którego doszło w roku 1944 i którego sprawcą był niejaki Lucien Carr (Dane DeHaan).
- Kręciłem w tym filmie sceny gejowskiego seksu, to było coś nowego dla mnie - przyznał Radcliffe. - Na szczęście poszło szybko, bo całość zarejestrowaliśmy w półtorej godziny, więc nie miałem czasu się tym stresować i martwić. Reżyser John Krokidas był bardzo pomocny.
W obrazie występują także Elizabeth Olsen, Michael C. Hall i Kyra Sedgwick. Film powinien trafić do kin jeszcze w tym roku.
