Senat przyjął w czwartek zmiany do Kodeksu karnego, zgodnie z którymi reklama i promocja bez ograniczeń treści pornograficznych jest zakazana i grozi za nią do 3 lat więzienia. Ma to uniemożliwiać dostęp do takich reklam dzieciom.
Zgodnie z przyjętym właśnie przez parlament artykułem 200 piątego paragrafu Kodeksu karnego, „kto prowadzi reklamę lub promocję działalności polegającej na rozpowszechnianiu treści pornograficznych w sposób umożliwiający zapoznanie się z nimi małoletniego poniżej lat 15, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Nowelizacja prawa to efekt m.in. akcji Stowarzyszenia Twoja Sprawa, które od początku br. zachęcało do apelowania do ministra sprawiedliwości i przewodniczącego parlamentarnej Komisji ds. Kodyfikacji, żeby wprowadzili przepisy ograniczające działania reklamowe internetowych serwisów pornograficznych. Listy w tej sprawie przesłało politykom kilkanaście tysięcy osób.
Głośne były przede wszystkim działania serwisu z seks kamerkami ShowUp.tv, który od wielu miesięcy reklamował się na billboardach w największych miastach (patrz zdjęcie powyżej). W świetle nowych przepisów takie reklamy są bezprawne, tak samo jak wszystkie inne materiały promocyjne, które kierują odbiorców do stron z pornografią, na których nie ma skutecznej weryfikacji wieku użytkowników.
- Jeżeli reklama będzie promować stronę internetową z pornografią, na której to stronie jedynym zabezpieczeniem przed dostępem nieletnich jest konieczność kliknięcia na ikonę „mam 18 lat” to działania reklamodawcy będą stanowić przestępstwo zgodnie z nowym przepisem, gdyż pornografia będzie rozpowszechniana w sposób umożliwiający kontakt z nią przez małoletnich poniżej 15 lat - podkreśla mecenas Maciej Rodowicz, reprezentujący Stowarzyszenie Twoja Sprawa.
- Od momentu wejścia w życie ustawy, zamierzamy konsekwentnie korzystać z naszego obywatelskiego prawa i informować prokuraturę o wszystkich przypadkach, w których promuje się treści pornograficzne niezabezpieczone skutecznie przed dostępem dzieci - zapowiada Lesław Sierocki, dyrektor organizacji. - Będziemy zwracali szczególną uwagę na reklamy umieszczane na billboardach, w gazetach i tygodnikach, jak również na stronach i portalach internetowych odwiedzanych również przez dzieci i młodzież – dodaje.
