Lokalną produkcję Crime+Investigation Polsat „Dożywotniacy” śledziło średnio 39 tys. widzów. Stacja w czasie emisji produkcji miała ponad dwukrotnie wyższe wyniki oglądalności od średnich długookresowych.
Premierowe odcinki „Dożywotniaków” na antenie Crime+Investigation Polsat pokazywane były w środy o godz. 22.00, w okresie od 8 maja do 5 czerwca 2019 roku. Ich średnia widownia wyniosła 39 tys. osób. Przełożyło się to na 0,31 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów oraz 0,26 proc. w grupie komercyjnej 16-49 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, udostępnionych przez nadawcę.
Przynajmniej przez 3 minuty każdy z poszczególnych odcinków oglądało średnio 210 tys. widzów w 4+ i 110 tys. w 16-49 (łączny 3-minutowy zasięg wszystkich premierowych odcinków serialu wyniósł odpowiednio 785 tys. i 377 tys. osób).
Nadawca informuje, że wszystkie odcinki produkcji wyemitowane od 8 maja do 16 czerwca dotarły do 1,05 mln widzów, z czego 534 tys. w grupie komercyjnej 16-49 (łącznie 117 emisji - uwzględniając zarówno premiery, jak i wszelkie powtórki cyklu).
Spośród premier najwięcej widzów zgromadził odcinek z 15 maja, który zgromadził przed telewizorami 62 tys. oglądających.
Średni udział History wśród wszystkich widzów w zeszłym roku wyniósł 0,116 proc., a w grupie komercyjnej było to 0,133 proc. Oznacza to, że względem długookresowej oglądalności stacji produkcja w obu grupach miała ponad dwukrotnie wyższe udziały.
Serial dokumentalny „Dożywotniacy” to zapis pięciu rozmów z zabójcami, którzy zgodzili się opowiedzieć swoje historie przed kamerą. Niektórzy z nich są wielokrotnymi mordercami, dla których ludzkie życie jest bezwartościowe, a zabicie człowieka przyszło z niewiarygodną łatwością. Wypowiedzi osadzonych uzupełniają inscenizacje i komentarze ekspertów, m.in. profesorów prawa, psychologów i funkcjonariuszy służby więziennej.
Za realizację „Dożywotników” na zlecenie A+E Networks odpowiadał Kombinat Artystyczny TONIGHT. Ze strony A+E Networks producentem nadzorującym była Agnieszka Kubiak, a ze strony Kombinatu Artystycznego - Mikołaj Lizut.
