Prasa2012-09-21
7

Dziennikarz „Newsweeka” pozywa SDP za Hienę Roku

Dziennikarz „Newsweeka Polska” Cezary Łazarewicz pozwał Stowarzeszenie Dziennikarzy Polskich za przyznaną mu nominację do tytułu Hieny Roku. Łazarewiczowi nie podoba się sposób, w jaki SDP uzasadniło tę nominację.

Cezary Łazarewicz został nominowany do tytułu Hieny Roku za opublikowany w lipcu w „Newsweeku Polska” tekst o Rajmundzie Kaczyńskim, ojcu Lecha i Jarosława. Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich uzasadnił to następująco: „Opierając się głównie na anonimowych informatorach, autor kolportuje plotki, domniemania i hipotezy na temat spraw intymnych oraz stawia piętnujące tezy dotyczące relacji rodzinnych. Tekst tak głęboko ingerujący w prywatne życie został w dodatku napisany pod tezę polityczną, mającą w efekcie uderzyć w lidera opozycji oraz dobrą pamięć o nieżyjącym prezydencie RP” (przeczytaj szczegóły).

>>> Tomasz Lis prosi o Hienę Roku od SDP vel. KC PiS

Łazarewicz informuje, że już kilka dni po ukazaniu się tej informacji zdecydował się pozwać SDP do sądu. - Jest to dla mnie obelga. Każdy ma prawo oceniać mój tekst - uznać, że są w nim braki lub że jest słaby. Ale nikt nie ma prawa uwłaczać mojej godności i obrażać mnie - mówi dziennikarz w rozmowie z TOK FM. - W uzasadnieniu do nominacji SDP minął się z prawdą. Zarzucił mi, że głównie korzystałem z anonimowych źródeł i napisałem plotki. Oczywiście anonimowe źródła pojawiły się w tekście, ale zdecydowana większość wypowiedzi pochodziła od osób, które wymieniłem z imienia i nazwiska. W tekście podawałem źródła informacji - wyjaśnia.

>>> Andrzej Bober: SDP to partyjna jaczejka, odchodzę przez sąd kapturowy nad Łlazarewiczem

Dziennikarz „Newsweeka” w pozwie domaga się od SDP opublikowania przeprosin na portalu organizacji, a także  w „Gazecie Wyborczej” i „Rzeczpospolitej”, oraz wpłacienia 20 tys. zł na rzecz Hospicjum Domowego Zgromadzenia Księży Marianów.

- Pierwsze pismo od adwokata Łazarewicza otrzymaliśmy miesiąc albo dwa miesiące temu. I odpowiedzieliśmy na to pismo prostym stwierdzeniem: że sprawy między dziennikarzami nie powinny być rozstrzygane w sądzie. Że proponujemy wspólne zorganizowanie debaty na temat etyki, granic, hien i wszystkiego innego. Przekonywaliśmy, że to może być korzystne dla całego środowiska. Jesteśmy bowiem przekonani, że nasze wskazanie, ta nominacja, jest uzasadniona. I oczywiście, jeżeli dziennikarz chce, by sąd rozstrzygnął, to stawimy się w tym sądzie, z naszymi argumentami, z naszą teorią dziennikarstwa, z naszą praktyką dziennikarstwa. Ale powtarzam: to nie powinien być spór sądowy. To powinien być spór rozstrzygnięty w SDP, w połączeniu z ciekawą dyskusją - powiedział dla portalu wpolityce.pl, Krzysztof Skowroński prezes SDP.

Autor:tw

KOMENTARZE(7)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas