Ed Burns dołączył do obsady nowego serialu stacji TNT, "Lost Angels".
Aktor wcieli się w gangstera Bugsy'ego Siegela. Produkcja powstanie na podstawie książki Johna Buntina, "L.A. Noir: The Struggle for the Soul of America's Most Seductive City". Bohaterem jest policjant Joe Teague (w tej roli Jon Bernthal), próbujący złapać gangstera Mickeya Cohena.
Neal McDonough wcieli się w szefa policji, a Milo Ventimiglia byłego żołnierza, a obecnie prawnika Neda Staksa. W serialu zagrają ponadto Jeffrey DeMunn, Jeremy Strong i Aleksaa Davalos. W pilocie zobaczymy także Simona Pegga jako komika Hecky'ego Nasha powiązanego z kryminalnym światkiem Los Angeles.
Burnsa ostatnio można było podziwiać w obrazie "Człowiek na krawędzi".
