Internet 2010-08-02
4

Eksperci SEO: nowe Google Grafika zwiększy CTR reklam

Przedstawiciele polskich agencji SEO pozytywnie oceniają zmiany w sekcji graficznej Google. Jednocześnie wskazują na podobieństwo do rozwiązań z Binga oraz prognozują, że teraz częściej będą klikane reklamy.

Nowy sposób wyświetlania przez Google wyników wyszukiwania obrazków został wprowadzony przed kilkoma dniami (więcej). Pytani przez serwis Wirtualnemedia.pl specjaliści z polskich agencji SEO/SEM pozytywnie oceniają te zmiany. Robert Rydz-Mościcki, corporate sales manager w Performance Media, zauważa podobieństwo nowego layoutu i opcji w sekcji graficznej Google do rozwiązań funkcjonujących w wyszukiwarce Bing. Marcin Deręgowski, właściciel agencji Artefakt, sądzi, że użytkownicy będą teraz częściej klikać w obrazki wyszukiwane przez Google, co może zwiększyć ruch na stronach docelowych. Natomiast Zbigniew Nowicki, managing director agencji Bluerank, zwraca uwagę, że w zmienionym widoku wyników wyszukiwań grafiki w Google jedyne elementy tekstowe domyślnie znajdują się w reklamach. Z tego powodu zdaniem Nowickiego wzrośnie wskaźnik klikalności (CTR) tych reklam, zwłaszcza, że niektóre jednocześnie pojawił się ich nowy format łączący tekst i grafikę. Z drugiej strony Paweł Ważyński, senior account manager w Cube Group, nie jest taki pewny, że nowe formy reklamowe będą częściej klikane przez użytkowników.

Opinie na temat zmian w Google Grafika zebrane przez Wirtualnemedia.pl.


Zbigniew Nowicki, managing director agencji Bluerank
Ogółem zmiany w sposobie wyświetlania przez Google wyników wyszukiwania grafiki oceniam pozytywnie. Poprzednia polityka dzielenia tych rezultatów na strony była zła – zbyt mało obrazków wyświetlało się na jednej stronie. Teraz kosztem umieszczenia większej liczby grafik w jednym widoku ukryto ich opisy – wcześniej informacje o obrazkach były umieszczone pod nimi, a teraz trzeba najechać kursorem na grafikę, żeby wyświetliły się te wiadomości. W oczywisty sposób jest to ukłon wobec przeciętnych użytkowników wyszukiwarki, którzy nie muszą teraz przechodzić między kolejnymi stronami wyników wyszukiwania grafiki, a same obrazki są nieco większe. Jednocześnie w sekcji graficznej Google dodano opcję wyszukiwania grafiki po rozmiarach. Ponadto opcja wyszukiwania obrazków w oparciu o tematykę – wcześniej dostępna w formie pluginów – została wprowadzona, ze zmienioną nawigacją, do interfejsu wyszukiwarki.

W Google Grafika pojawił się też nowy format reklamowy, w którym oprócz linku i tekstu występuje obrazek. Jest to o tyle zaskakujące, że przedstawiciele wyszukiwarki zarzekali się dotychczas, że nie planują ekspansji w zakresie reklamy graficznej. Tymczasem taki format graficzno-tekstowy jest o wiele częściej klikany przez internautów niż sam link albo sam display. W zmienionym layoucie sekcji graficznej Google nowe reklamy są tym bardziej widoczne, że tylko przy nich wyświetlony jest tekst – można to zauważyć chociażby na poniższym screenie z grafikami wyszukanymi dla hasła „bielizna” W związku z tym nowy format osiągnie na pewno wielokrotnie wyższą wartość wskaźnika CTR niż dotychczasowe reklamy AdWords. Inną sprawą jest, że jak na razie niektórzy reklamodawcy mają problemy z odpowiednim wkomponowaniem testu i grafiki w nowy moduł reklamowy, ale to typowe po takiej zmianie.



Robert Rydz-Mościcki, corporate sales manager w Performance Media
Zmiany layoutu i użyteczności wyszukiwarki grafik Google oceniam pozytywnie. Widoczna jest przede wszystkim zmiana sposobu przedstawiania informacji – zamiast (jak dotychczas) kilkunastu grafik na jednej stronie prezentowanych jest ich nawet kilkaset, co pozwala użytkownikom na szybsze odnalezienie szukanej grafiki. Dodatkowo – wzorem konkurencyjnej wyszukiwarki Bing – informacje szczegółowe są pokazywane dopiero po najechaniu kursorem na grafikę - powiększana też jest miniatura zdjęcia z wyników wyszukiwania. Warte podkreślenia jest też to, że mimo znacznie większej ilości prezentowanych grafik wyszukiwarka nadal działa bardzo szybko.

Pod kątem reklamy Google AdWords zmiany idą w dobrym kierunku. Wraz ze wzrostem użyteczności powinno wzrosnąć zainteresowanie wyszukiwarką graficzną, co powinno zwiększyć potencjał tego kanału reklamowego.
 


Marcin Deręgowski, właściciel agencji Artefakt
Z punktu widzenia marketingu w wyszukiwarkach wszelkie zmiany w interfejsie prezentacji grafiki w Google mają znaczenie ze względu na ruch, który generują. Wejścia na serwisy z wyszukiwarki grafiki Google stanowią od kilku do kilkunastu procent całkowitego ruchu. Tak więc ułatwienie dotarcia do strony z wyszukiwaną grafiką powinno przełożyć się na zwiększenie tego ruchu.

Zastanawiające jest jednak czy nastąpi przełożenie ilości na jakość. W nowym interfejsie strona ładowana jest w tle, dopiero kolejne kliknięcie (poza obrazem) powoduje przejście do właściwej strony. Najwcześniej po 2-3 miesiącach obserwacji statystyk będzie można stwierdzić czy ci użytkownicy, którzy chętniej i więcej szukają obrazków poprzez nowy interfejs, będą też aktywnie korzystać z treści portali publikujących te grafiki.


 
Paweł Ważyński, senior account manager w Cube Group
Nowa forma reklamowa  w sekcji graficznej Google to dobry sposób firmy z Mountain View na spieniężenie niewykorzystywanego dotychczas obszaru w wynikach wyszukiwania. Jest to także dodatkowa możliwość dla reklamodawców, którzy poza obszarem tekstowym uzyskują sposobność zamieszczania grafiki. Reklamy, w których marketerzy dzięki grafice mają znacznie większą możliwość wykazania się kreatywnością, wyświetlają się w widocznym miejscu, bezpośrednio nad wynikami wyszukiwania. W przeciwieństwie do tradycyjnej reklamy w wyszukiwarce, w wynikach dla grafiki eksponowane są wyłącznie dwa przekazy reklamowe, a każdy z nich zajmuje prawie pół szerokości ekranu, przez co zyskują na widoczności.

Budowanie brandingu – to plus tych reklam, ale czy dzięki grafice ich klikalność będzie większa? Jest jeszcze za wcześnie na jednoznaczną odpowiedź, jednak po przeprowadzeniu pierwszych testów i biorąc pod uwagę charakterystykę wyszukiwarki, powinniśmy raczej spodziewać się CTR-ów bliższych kampaniom prowadzonym w sieciach kontekstowych niż w wyszukiwarkach. Internauci szukający obrazów mogą niechętnie klikać w przekaz tekstowy. Musimy także pamiętać, że specyfika wyszukiwania grafik jest inna niż w przypadku standardowej wyszukiwarki. Wpisujemy zazwyczaj krótsze zapytania, jednowyrazowe i mniej sprecyzowane. Ponadto nie każdy produkt czy usługa, które chcemy promować, będą odpowiednio dopasowane do wyszukiwarki grafik. Czekamy również z niecierpliwością na wdrożenie tej formy reklamy w sieci reklamowej Google, w której moim zdaniem sprawdziłaby się doskonale.
 

Autor: Tomasz Wojtas

Więcej informacji: eksperci SEO, Google Grafika, CTR reklam, SEO

KOMENTARZE (4) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas