Mecze Ekstraklasy pokazane w TVP1 lub TVP2 ogląda średnio 751 tys. widzów. Z kolei transmisje spotkań w TVP Sport śledzi 255 tys. osób.
Telewizja Polska pod koniec marca br. nabyła sublicencję od nc+ do pokazywania wybranych meczów Lotto Ekstraklasy. Publiczny nadawca do końca obecnego sezonu piłkarskich rozgrywek może pokazywać po 1 meczu z każdej kolejki (w kanałach TVP1 lub TVP2, a także TVP3 i TVP Sport oraz w serwisie internetowym i aplikacjach mobilnych nadawcy).
Średnia widownia czterech pokazanych dotąd spotkań Ekstraklasy pokazanych w TVP1 lub TVP2 wyniosła 751 tys. osób. Przełożyło się to na 5,81 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 5,93 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 5,65 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.
Dotychczas zdecydowanie najwięcej widzów zgromadził mecz Wisła Kraków-Legia Warszawa, który śledziło 1,22 mln widzów. Telewizja Polska mecz ten wyjątkowo pokazywała tylko w Dwójce (biorąc pod uwagę liniowe kanały).
Na antenie TVP Sport trzy dotychczas transmitowane spotkania oglądało 255 tys. osób, co dało tej stacji 2,03 proc. udziału. W tej stacji do tej pory największe zainteresowanie wzbudził mecz Wisła Kraków-Piast Gliwice, który miał 322 tys. oglądających.
Powyższe spotkania równolegle pokazują kanały nc+. Firma Nielsen Audience Measurement nie udostępniła tych danych, ale z naszych informacji wynika, że spotkanie Wisła Kraków-Legia Warszawa (31 marca w Canal+) śledziło 179 tys. osób, a Wisła Kraków-Piast Gliwice (6 kwietnia w Canal+) - 52 tys. osób.
Dzisiaj TVP pokaże mecz Lechia Gdańsk-Piast Gliwice.
Lotto Ekstraklasa przez dwa najbliższe sezony w nc+ i TVP
Pod koniec grudnia ub.r. Ekstraklasa sprzedała główne pakiety praw do transmisji telewizyjnych w sezonach 2019/20 i 2020/21. Na mocy umowy nc+ w swoich kanałach będzie pokazywać wszystkie mecze, a Telewizja Polska - po jednym w sobotę lub niedzielę z każdej kolejki.
Obaj nadawcy przez dwa sezony zapłacą za to 500 mln zł (uwzględniając koszty produkcji transmisji, czym zajmuje się spółka zależna Ekstraklasy), z czego według nieoficjalnych ustaleń ok. 80 mln zł przypadnie na TVP.
W bieżącym sezonie obowiązuje jeszcze poprzednia umowa, w ramach której po dwa mecze z każdej kolejki (pierwszy z piątkowych i poniedziałkowy) pokazuje Eurosport. Od przyszłego sezonu mecze nie będą już rozgrywane w poniedziałki.
