Telewizja2014-04-25
12

Europoseł PO pozwał TV Republikę za nadużycie słów o „spocie kampanijnym” (wideo)

Europoseł Platformy Obywatelskiej Tadeusz Ross złożył pozew w trybie wyborczym przeciw Telewizji Republika. Zdaniem polityka stacja mylnie zinterpretowała jego wypowiedź, że klip „10 lat świetlnych” jest „spotem kampanijnym”. Sąd oddalił jednak ten pozew.

Tadeusz Ross był gościem w TV Republika we wtorek i wspólnie z innymi politykami komentował zaprezentowany właśnie spot „10 lat świetlnych” podkreślający korzyści z obecności Polski w Unii Europejskiej (przeczytaj więcej i obejrzyj klip). Zapytany przez dziennikarza, czy materiał należy uznać za spot kampanijny, potwierdził to (patrz 7:58 w poniższym filmiku). - Pewnie on jest spotem kampanijnym - powiedział.

TV Republika zamieściła to nagranie w swoim serwisie internetowym z tytułem „PO popełniła przestępstwo? Ross: Spot z okazji 10-lecia obecności Polski w UE to spot kampanijny”, uznając, że europoseł miał na myśli kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego.

- Sprawa jest o tyle znacząca, że skoro sam członek partii rządzącej przyznaje, że spot jest częścią kampanii wyborczej, a więc, że jego celem jest agitacja, to pozostaje pytanie czy Platforma Obywatelska złamała prawo wykorzystując środki unijne do kampanii wyborczej - czytamy w tekście. Wypowiedź polityka zacytowała też w tym kontekście „Rzeczpospolita”.

Jednak Tadeusz Ross już w środę stwierdził, że kiedy mówił o „spocie kampanijnym”, nie chodziło mu o kampanię przed wyborami do europarlamentu. - Stanowczo temu zaprzeczam i stwierdzam, że jest to sugestia nieuprawniona - napisał w sprostowaniu opublikowanym na jego stronie internetowej.

- Wyjaśniam, że zapytany przez dziennikarza TV Republika czy spot jest częścią kampanii odpowiedziałem twierdząco, ponieważ było dla mnie całkowicie jasne, że pytanie dotyczy kampanii informacyjnej rządu, a nie kampanii wyborczej. Sam nigdy nie posądziłbym Premiera o zarzucane mu przez prawicowe media  czyny, stąd takie brzmienie mojej wypowiedzi. Inne rozumienie moich słów wynika ze złej woli i jest nadużyciem - stwierdził Ross. - Moje zdanie w tej sprawie jest jasne i jednoznaczne. Wspomniany spot reklamowy nie jest i nie może być traktowany jako część kampanii wyborczej - podkreślił.

Zapowiedział też, że dalsze insynuacje dotyczące jego wypowiedzi spowodują, że wytoczy pozew w trybie wyborczy.

W piątek Telewizja Republika poinformowała, że Tadeusz Ross złożył taki pozew dotyczący opublikowania jego wypowiedzi w serwisie internetowym stacji. Według polityka publikacja zawiera „treści godzące w dobre imię PO i Rzeczypospolitej Polskiej”. Od TV Republiki domaga się usunięcia z jej serwisu tekstu z nagraniem programu, zamieszczenia stosownego sprostowania w tym serwisie oraz na pierwszej stronie „Gazety Stołecznej”, dodatku do „Gazety Wyborczej”.

- Albo Ross żąda sprostowania własnych słów wypowiedzianych podczas rozmowy na żywo, które portal zacytował, albo chce ingerować w teksty dziennikarskie. Nie wiem co bardziej kuriozalne - komentuje Antoni Trzmiel, redaktor naczelny serwisu Telewizji Republika.

Proces w trybie wyborczym odbył się w piątek. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew Tadeusza Rossa, nie dopatrując się w publikacji TV Republiki naruszenia prawa. Wyrok nie jest prawomocny, europoseł może się od niego odwołać.

Autor:tw

KOMENTARZE(12)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas