Reklama2023-10-04
8

Zmiana na czele Fabrity Holding, odchodzi Paweł Wujec

Z końcem października z funkcji prezesa Fabrity Holding (poprzednio K2 Holding) odejdzie Paweł Wujec, zastąpi go Tomasz Burczyński. Spółka zamierza wypłacić jako dywidendę większość wpływów z niedawnej sprzedaży agencji K2 Create i K2 Precise za 21,7 mln zł.

Paweł Wujec ze stanowiska prezesa ma przejść do rady nadzorczej Fabrity Holding. Prezesem spółki został w lutym 2020 roku.

- Sprzedaż spółek marketingowych kończy projekt transformacji Grupy K2 (dziś już Grupy Fabrity). W naturalny sposób jest to też koniec mojej misji w Grupie. Jestem dumny z osiągniętych efektów, nie tylko finansowych i zwrotu dla akcjonariuszy, ale też z faktu, że rozwinęliśmy autentycznie wszystkie należące do grupy biznesy - podkreśla Paweł Wujec w komunikacie.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Pod koniec września Fabrity Holding sprzedał agencji Altavia Kamikaze 100 proc. udziałów spółek marketingowych K2 Create i K2 Precise. Cena wyniosła 21,7 mln zł, a kupujący przejął też ich zadłużenie w kwocie 0,5 mln zł. Z kolei w połowie ub.r. Fabrity Holding za 33,7 mln zł sprzedał Netii spółkę Oktawave specjalizującą się w usługach chmurowych.

- Od początku byliśmy z Pawłem Wujcem umówieni na realizację 3-letniego planu, którego wszystkie cele udało się zrealizować z nawiązką. Myślę, że wszyscy akcjonariusze byłego K2 Holding, podobnie jak ja, są bardzo zadowoleni z misji Pawła. Jego decyzja, by realizować kolejne wyzwania poza firmą, obecnie już ściśle z sektora IT, jest dla nas zrozumiała - zapewnia Janusz Żebrowski, przewodniczący rady nadzorczej Fabrity Holding.

Fabrity Holding jako software house, na czele Tomasz Burczyński

Od listopada prezesem Fabrity Holding będzie Tomasz Burczyński, od września ub.r. pełniący w firmie stanowisko wiceprezesa. Ogółem jest z nią związany od dwóch dekad.

- Nasza pozycja w biznesie software to w dużym stopniu zasługa zdolności i determinacji Tomka Burczyńskiego, który od ponad 20 lat rozwija pion usług IT w Grupie pod marką Fabrity. Jego nowa rola jest prostą konsekwencją dotychczasowych sukcesów - podkreśla Janusz Żebrowski.

- Dziś zaczyna się nowy rozdział historii grupy, w którym w całości skoncentrujemy się na rozwoju biznesu software’owego - zapowiada Tomasz Burczyński. - Przed nami wiele ciekawych wyzwań: w najbliższych miesiącach chcemy sfinalizować założenia naszej strategii i zakomunikować je zespołowi oraz inwestorom. Naszym nadrzędnym celem będzie zwiększanie wartości firmy, nie tylko z perspektywy inwestorów, ale również z perspektywy pracowników i klientów. Dla nas to synonim zrównoważonego wzrostu i wierzymy, że również źródło prawdziwego sukcesu w biznesie - dodaje.

Fabrity Holding większość przychodów ze sprzedaży K2 Create i K2 Precise zamierza przeznaczyć na dywidendę. - Podtrzymujemy, że większość wpływów chcemy przekazać akcjonariuszom. Obecnie prowadzimy konsultacje w tym obszarze. Więcej informacji przekażemy już wkrótce - mówi wiceprezes spółki Artur Piątek.

Za 2021 rok Fabrity Holding wypłaciła akcjonariuszom 14,83 mln zł (po 6,40 zł na akcję), z czego 12,84 mln zł z kapitału zapasowego, a dywidendę z zeszłorocznego zysku netto ustalono na 13,91 mln zł (po 6 zł na akcję, 4,63 mln zł wypłacono w październiku ub.r. jako zaliczkę).

We wtorek po godz. 14 za akcję spółki płacono 35,80 zł, co daje 88 mln zł kapitalizacji. Przez ostatnie 12 miesięcy kurs urósł o 55 proc. Głównymi akcjonariuszami firmy są Grzegorz Stulgis z IPO30 Unipessoal LDA (ma 26,16 proc. walorów) i Janusz Żebrowski (15,74 proc.).

Autor:tw

KOMENTARZE(8)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas