Studio Naima Film i Canal+ pracują nad filmem o kompozytorze jazzowym i pianiście Krzysztofie Komedzie Trzcińskim. Producentem jest m.in. Jerzy Kapuściński, a za kamerą stanie Leszek Dawid. Premierę zaplanowano na 2020 rok.
Niezatytułowany jeszcze film będzie opowiadał o życiu i twórczości Krzysztofa Komedy. Oryginalny scenariusz pisze Łukasz M. Maciejewski, scenarzysta m.in. „Czerwonego pająka”. Po pięciu latach pracy projekt wszedł w fazę realizacji. Premiera filmu przewidywana jest na koniec 2020 roku.
- Akcja filmu rozpoczyna się w chwili, kiedy Komeda decyduje się porzucić laryngologię na rzecz muzyki. To kluczowy moment w jego karierze. Gdyby Komeda nie zdecydował się wówczas na ten wybór, światowy jazz straciłby jedno z najważniejszych nazwisk XX wieku. Kluczem do zrozumienia filmu jest uniwersalna, czytelna pod każdą szerokością geograficzną historia miłości przeplatająca się z pasją tworzenia - komentuje Łukasz M. Maciejewski.
Obraz wyreżyseruje Leszek Dawid, twórca „Jesteś Bogiem”, „Ki”, serialu „Pakt” a także powstającego obecnie filmu fabularnego „Broad Peak”. Producentami filmu są Wojciech Kabarowski i Jerzy Kapuściński z ramienia Naima Film. Obaj pracowali z Leszkiem Dawidem przy filmie „Jesteś Bogiem”. Przygotowanie produkcji współfinansuje Canal+.
- Historia Komedy to świetny materiał na film o burzliwych latach 60., fermencie muzycznym i wielkich osobowościach straconego pokolenia: Komeda, Hłasko, Abratowski, Frykowski, Niziński. Wszyscy odeszli tragicznie i zbyt wcześnie - mówi Leszek Dawid.
Film powstaje w związku z 50. rocznicą tragicznej śmierci kompozytora, która przypada na 2019 rok. Konsultantem projektu jest Tomasz Lach, syn Zofii Komedowej Trzcińskiej.
