Nowa czcionka, zmiana wyglądu i układu kolumn - te zmiany mają dostosować drukowane wydanie „Financial Times” do oczekiwań cyfrowego czytelnika.
Po raz pierwszy od siedmiu lat kierownictwo brytyjskiego dziennika „Financial Times” zdecydowało się na radyklane odświeżenie wyglądu i zawartości tytułu. Szefowie gazety twierdzą, że chcą w ten sposób przyciągnąć do niej czytelników przyzwyczajonych do odbioru treści w internecie.
Zmiany wprowadzono zarówno w szacie graficznej, jak i merytorycznej zawartości dziennika. Kevin Wilson, szef grafików gazety wraz z zespołem opracowali nową czcionkę o nazwie Financier, która ma przyciągać oko i w przejrzysty sposób przekazywać treść. Układ ośmiu szpalt na kolumnie zastąpiono sześcioma, wprowadzono także dodatkowe elementy graficzne.
Jeśli chodzi o zawartość dziennika, to zgodnie z nową koncepcją ma się w nim pojawiać więcej takich form jak tabele i wykresy. Według założeń w drukowanej wersji „FT” czytelnik znajdzie teraz dłuższe teksty i pogłębione analizy, które mają być uzupełnieniem bieżących informacji ze świata finansów i ekonomii ukazujących się w internetowym serwisie dziennika. Zatem papierowe wydanie tytułu przestanie spełniać rolę źródła najbardziej aktualnych informacji (tę funkcję przejmie strona FT.com), za to będzie pozwalało na uzupełnienie wiedzy pochodzącej z internetu o dodatkowe treści tworzone przez specjalistów. Ponadto w drukowanym wydaniu gazety znajdzie się więcej niż dotąd informacji o rynku brytyjskim kosztem doniesień z ogólnoświatowych rynków.
