Michał BroniatowskiMiesięcznik „Forbes” (Ringier Axel Springer Polska) nie zamieści w tym roku listy 100 polskich gwiazd, których wizerunek jest najcenniejszy dla reklamodawców. - Opublikujemy natomiast listę najcenniejszych gwiazd światowego show-biznesu, polski ranking być może pojawi się w przyszłości w odświeżonej formule - mówi Michał Broniatowski, redaktor naczelny magazynu.
Coroczny ranking 100 najcenniejszych reklamowo polskich gwiazd „Forbes” przygotowywał od 2005 roku i publikował w jednym z wakacyjnych numerów. W ub.r. liderem listy był Robert Lewandowski przed Jerzym Owsiakiem i Kamilem Stochem, w 2013 roku - Lewandowski przed Markiem Kondratem i Jerzym Owsiakiem, a w 2012 roku - Agnieszka Radwańska przed Markiem Kondratem i Robertem Korzeniowskim.
W br. nowe zestawienie się nie ukazało. - Postanowiliśmy, że na łamach „Forbesa” opublikujemy listę najcenniejszych gwiazd światowego show-biznesu, zaś rezygnujemy z publikowania jej polskiej wersji. Zamiast lokalnego rankingu gwiazd zaproponowaliśmy czytelnikom w Polsce obszerny materiał na temat dzieci najbogatszych z listy „Forbesa”, które obejmują sukcesję po swoich rodzicach - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Michał Broniatowski, redaktor naczelny „Forbesa”. - Być może w przyszłości ranking najcenniejszych reklamowo polskich gwiazd pojawi się w „Forbesie” w odświeżonej formule, ale jeszcze nie podjęliśmy w tej kwestii ostatecznej decyzji - zaznacza.
W marcu br. magazyn opublikował coroczną listę stu najbogatszych Polaków.
W maju br. średnia sprzedaż ogółem „Forbesa” wynosiła 24 022 egz. (według danych ZKDP - zobacz wyniki wszystkich miesięczników dla mężczyzn).
