Influencerzy zarobili 114 mln dol. sprzedając akcje, do których kupna zachęcali. Grozi im 25 lat więzienia

Sąd w Teksasie postawił zarzuty ośmiu influencerom, którzy w social media chwalili się luksusowym stylem życia i zachęcali obserwujących do inwestowania w akcje wskazanych spółek. Sami sprzedawali te walory, według śledczych zarobili na tym 114 mln dolarów.

We wspólnym komunikacie amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd oraz Departamentu Sprawiedliwości opisano, że zarzuty usłyszało ośmiu influencerów w wieku 23-28 lat. Są to: Edward Constantin (@MrZackMorris), Perry "PJ" Matlock (@PJ_Matlock), Thomas Cooperman (@ohheytommy), Gary Deel (@notoriousalerts), Mitchell Hennessey (@Hugh_Henne), Stefan Hrvatin (@LadeBackk), John Rybarcyzk (@Ultra_Calls) i Daniel Knight (@DipDeity).

Każdy z nich miał na Twitterze ponad 100 tys. followersów (obecnie ich profile nie są już dostępne), działali też na własnej platformie dla inwestorów giełdowych Atlas Trading i jej czacie na Discordzie.

Wszyscy chwalili się luksusowym standardem życia, podkreślając, że to efekt udanych inwestycji giełdowych. Według ustaleń śledczych od stycznia 2020 do kwietnia br. zamieszczali fałszywe pozytywne informacje o akcjach konkretnych spółek i innych instrumentach finansowych, zachęcając do ich kupna.

Kiedy kursy szły w górę, sami sprzedawali walory kupione wcześniej po niższych cenach, o czym oczywiście nie informowali swoich obserwujących. W efekcie zarobili łącznie 114 mln dolarów.

- Oskarżeni wykorzystali swoją wiarygodność social mediową, żeby maksymalizować własne zyski kosztem followersów - stwierdzono w komunikacie służb śledczych.

Influencerom postawiono zarzut przestępstw związanych z instrumentami finansowymi, za co grozi do 25 lat więzienia. Sprawa trafiła do sądu w Teksasie.