Stopa bezrobocia spadnie na koniec 2007 roku do 11,3% wobec 13,8% rok wcześniej, według ostrożnych szacunków resortu finansów, poinformowała we wtorek wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska.
Wcześniej we wtorek rząd przyjął założenia do budżetu na 2008 rok, przewidujące spadek tego wskaźnika do 9,9% w przyszłym roku.
"Z naszych szacunków wynika, że stopa bezrobocia, którą szacujemy na koniec 2007 roku bardzo ostrożnie na poziomie 11,3%, zmaleje przez 2008 rok o niespełna 1,5 pkt proc. i będzie niższa niż 10% - wyniesie 9,9%" - powiedziała Gilowska podczas konferencji prasowej.
"Jeśli utrzymają się tendencje, które obecnie obserwujemy, a wszystko wskazuje na to, że się utrzymają, to w okresie pomiędzy początkiem tej kadencji Sejmu, czyli końcem 2005 roku, i końcem tej kadencji, czyli końcem 2009 roku, w Polsce powstanie 1 mln nowych miejsc pracy" - powiedziała też wicepremier.
Według Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS), stopa bezrobocia spadła w maju 2007 roku do 13,0% z 13,7% odnotowanych w kwietniu 2007 roku i wobec 16,5% rok wcześniej.
Minister pracy Anna Kalata zapowiadała ostatnio, że stopa bezrobocia na koniec tego roku spadnie do 11,0%, zaś w przyszłym roku możliwy jest już wynik jednocyfrowy.
Resort finansów podał w kwietniu, że stopa bezrobocia może obniżyć się do 12,0% na koniec 2007 roku. Bank centralny prognozuje, że wskaźnik ten wyniesie poniżej 9,0% w IV kw. 2009 roku.
