ING Bank Śląski zaczął kolejną odsłonę kampanii reklamowej pod hasłem pod hasłem „Są rzeczy, na których nie warto oszczędzać. Na całej reszcie - warto!”. Za przygotowanie i realizację akcji odpowiadają firmy marketingowe Brain, Gong i MullenLowe Media Hub.
Spot, w którym Marek Kondrat pełni funkcję narratora, opowiada o chłopaku nieoszczędzającym czasu i energii, żeby ćwiczyć grę na perkusji. Kondrat podkreśla, że to jedna z rzeczy, na których nie warto oszczędzać.
Jest to drugi etap kampanii pod hasłem „Są rzeczy, na których nie warto oszczędzać. Na całej reszcie - warto!”. Bohaterami poprzedniej byli kibice siatkarscy.
W akcji promowane jest konto, na którym przez 4 miesiące po otworzeniu, obowiązuje oprocentowanie w wysokości 2,5 proc. dla środków do 100 tys. zł.
Działania reklamowe obejmują telewizję, internet, kina oraz outdoor.
Kreację kampanii przygotowały agencje Brain i Gong, a za planowanie i zakup mediów odpowiada dom mediowy MullenLowe Media Hub.
W pierwszych trzech kwartałach ub.r. grupa kapitałowa ING Bank Śląski wydała na marketing 88,5 mln zł, o 1,9 proc. więcej niż rok wcześniej.