Fot. materiały organizatorów- W tym sezonie przebojem są maski przeciwgazowe, bo Rosjanie rozpoczęli ataki gazem bojowym - mówi Dominik Gąsiorowski, współtwórca profilu "Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin" na Facebooku. W środę aktywiści bojkotujący francuskie sieci handlowe, które dalej działają w Rosji, pojawili się z nową instalacją artystyczną "Święta w Ukrainie". Na ten weekend zapowiadają kolejne pikiety w sklepach Leroy Merlin i Auchan.
Środa, 13 kwietnia, cztery dni przed Wielkanocą. Kilka minut po godz. 18 w centrum handlowym Arkadia w Warszawie przed wejściem do sklepu Leroy Merlin kładą się na ziemi dwie dziewczyny. Nad nimi znajduje się pomazana czerwoną farbą maskotka wielkości człowieka. Mężczyzna z megafonem w ręku informuje przechodzących obok klientów, że są świadkami instalacji artystycznej "Święta w Ukrainie".
Jak mówi nam Dominik Gąsiorowski, współtwórca profilu "Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin" na Facebooku, który jest jednym z organizatorów środowej akcji, dziewczyny leżące na podłodze w centrum handlowym miały symbolizować martwych ludzi leżących na ziemi. - To obraz podobny do tego z Buczy, Hostomla czy Borodzianki i wielu innych ukraińskich miejscowości - wyjaśnia. - Zaprezentowaliśmy także najnowszą modę miejską w Ukrainie. W tym sezonie przebojem są maski przeciwgazowe, bo Rosjanie rozpoczęli ataki gazem bojowym. Mówiliśmy o tym, jak hojność klientów Leroy Merlin i innych sieci grupy Adeo wspiera wysiłek wojenny Rosji. Jak dzięki współpracy szefów Adeo z Władimirem Putinem rosyjski rząd może kupować nowe rakiety Iskander, bomby kasetowe i termobaryczne. Nasze wydarzenie spotkało się ze sporym zainteresowaniem klientów galerii, niektórzy bili brawo - relacjonuje Dominik Gąsiorowski. Wydarzenie nazywa "składaniem życzeń świątecznych" sieci marketów budowlanych Leroy Merlin.
Kilkanaście minut później grupa przeniosła się z instalacją artystyczną do Wola Parku, innego centrum handlowego w Warszawie. Tam przed wejściem do hipermarketu Auchan wystawili ten sam program. - Dla Ukraińców nie ma świąt, wojna trwa nieprzerwanie. Rosjanie bombardują domy i szkoły każdego dnia. Dlatego postanowiliśmy nagłaśniać i upubliczniać wszystkie grupy i jednostki, które chcą protestować nawet w świąteczny weekend - dodaje Dominik Gąsiorowski.
"Przedświąteczne idi nachuj" w Leroy Merlin i Auchan
I na najbliższe dni planowane są kolejne protesty pod hasłem "Przedświąteczne idi nachuj" przed sklepami francuskich sieci handlowych. I tak w najbliższy piątek (w godz. 15-22) i sobotę (w godz. 8-13) Euromaidan-Warszawa oraz "Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin" zapraszają na pikiety przed marketami sieci Auchan w Warszawie (ul. Puławska 427, ul. Modlińska 8 oraz galeria Wola Park), a także w Piasecznie (w sobotę).
- Protest będzie przeciwko obecności Auchan w Rosji - wyjaśniają organizatorzy. - Ich obecność w zbrodniczej Rosji oznacza, że są współodpowiedzialni masakrom w Buczy, Borodziance i Mariupolu. Auchan jest pełne krwi niewinnych ofiar bestialstwa zbrodniarzy rosyjskich. Weźcie ze sobą transparenty, zdjęcia z Buczy, Borodzianki (zostawimy je kolaborantom zbrodniarzy) oraz znicze.
W sobotę (godz. 11-13) protest zaplanowano też w Gorzowie Wielkopolskim przed marketem Leroy Merlin (ul. Słowiańska 70).
Szczegóły dotyczące wszystkich protestów znajdują się na stronie Ogólnopolskiego Bojkotu Leroy Merlin (www.oblm.pl). Można tam też zobaczyć relacje z poprzednich pikiet.
Leroy Merlin i Auchan nadal działają w Rosji
Leroy Merlin i Auchan to francuskie firmy należące do Grupy Adeo, które jako jedne z nielicznych zdecydowały, że nie wycofają się z Rosji - mimo licznych wezwań i apeli, również ze strony ukraińskich polityków. Marki niemal bez przerwy są - w związku z tymi decyzjami - krytykowane, a konsumenci nawołują do ich bojkotu. Bojkot ten wyszedł już poza internet i przybrał realną formę w postaci akcji organizowanych pod sklepami tych sieci.
Dotychczasową umowę z Leroy Merlin zerwały w ostatnich dniach władze Gdyni, które - w związku z tym, że firma nie chce wycofać się z Rosji - zdecydowały, że nie chcą z nią dalej współpracować. Umowa dotyczyła gospodarowania wodami opadowymi.
