Serwis W sieci opinii (wsieci.rp.pl) działający na portalu „Rzeczpospolitej” (Presspublica) został bez redakcji, po tym jak zwolniono Antoniego Trzmiela, a Magdalena Kaźmierczak zrezygnowała z samodzielnego prowadzenia strony.
„Decyzją władców ‘Rzeczpospolitej’ dziś skończyła się moja obecność na Prostej 51” - napisał w poniedziałek w serwisie W sieci opinii (wsieci.rp.pl) Antoni Trzmiel, redaktor prowadzący tę stronę. „Od przeszło roku współtworzyłem serwis W sieci opinii. Dziękuję szefom, a zwłaszcza Krzysztofowi Feussetowi, za zaproszenie do wspólnej pracy z Magdaleną Kaźmierczak, Justyną Satorą, Adamem Kożuchowskim wraz z autentycznie przesympatyczni przyległościami” - dodał. Dziennikarz zasugerował też swoje sympatie światopoglądowe i linię redakcyjną serwisu, stwierdzając: „Ufam tym samym, iż jednak udało mi się coś ‘zdielać nie całkiem płocho’. Choćby tylko narazić kilku - już może - nie ‘młodym’ i wcale nie koniecznie gruntownie ‘wykształconym’, ale z pewnością ‘Wielkim w mieście’” oraz „Mym wielkim kolegom dziękuję za to, że pozwolili mi być drobną choć cząstką każdego następnego dnia, gdy mieliśmy poczucie sensu. Uważam rze to był wielki przywilej”.
Prawie jednocześnie na wsieci.rp.pl pojawił się wpis Magdaleny Kaźmierczak, drugiej osoby redagującej tę stronę, „Mimo propozycji przedłużenia umowy, w związku z redakcyjnymi zmianami, nie przyjęłam propozycji prowadzenia serwisu samodzielnie” - napisała Kaźmierczak. „Opuszczam portalowy statek nie bez żalu, ale trochę jak kapitan - bo ostatnia”.
Serwis wsieci.rp.pl działa od lutego 2011 roku. Zamieszczane w nim były wypowiedzi głównie polityków i publicystów opublikowane przez inne media. Cytaty były zazwyczaj opatrzone kąśliwymi komentarzami wyrażającymi konserwatywne poglądy redaktorów.
Szefem witryny Krzysztof Feussete definitywnie pożegnał się z Presspubliką w końcem listopada, odchodząc z redakcji „Uważam Rze” wraz z ponad 30 publicystami solidaryzującymi się z Pawłem Lisickim. Natomiast Adam Kożuchowski odszedł z redakcji na początku br., a Justyna Satora - w połowie br.
Przedstawiciele Presspubliki deklarują, że odejście wszystkich redaktorów W sieci opinii nie oznacza, że serwis zostanie zamknięty. - Przeciwnie, w związku z planami budowy mediaroomu, nad którymi prace toczą się obecnie, przygotowywane jest nowe umiejscowienie redakcji serwisu w strukturach spółki - informuje nas Marzena Sadowska z zespołu public relations Presspubliki. W poniedziałek po południu w serwisie pojawiły się trzy nowe newsy, a we wtorek rano - kolejne trzy.
Z danych Megapanelu PBI/Gemiu wynika, że wszystkie strony informacyjne i publicystyczne Presspubliki w październiku br. zanotowały 848 tys. użytkowników i 15,4 mln odsłon (zobacz szczegółowe dane), o 420 tys. użytkowników i 7 mln odsłon mniej niż rok wcześniej.
