W sobotę, 3 kwietnia do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych trafił iPad - najnowszy produkt Apple. Pierwszego dnia sprzedano ponad 300 tys. tabletów iPad.
Przed nowojorskim sklepem firmy na jego otwarcie i możliwość nabycia urządzenia czekało około 500 osób. Kilkanaście z nich pojawiło się tam już w piątek. Kolejki nie był jednak tak długie jak w przypadku premiery iPhone'a w 2007 roku, co w dużej mierze wynika z faktu, że od 12 marca producent przyjmował zamówienia na iPady za pośrednictwem swojej strony internetowej.
Obecnie w sprzedaży za oceanem tablet Apple dostępny jest w wersji Wi-Fi, a model Wi-Fi + 3G trafi na rynek pod koniec kwietnia. Wówczas wszystkie wersje iPada będą mogli nabyć również konsumenci z Australii, Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii, Hiszpanii, Szwajcarii oraz Wielkiej Brytanii. W Polsce ma pojawić się na jesieni.
W USA iPad Wi-Fi kosztuje 499 dolarów za wersję z 16GB, 599 dolarów za 32GB i 699 dolarów za 64GB. W przypadku modelu Wi-Fi + 3G sugerowane przez producenta ceny to odpowiednio 629, 729 i 829 dolarów. Na razie nie zostały ogłoszone ceny na rynkach zagranicznych.
iPad ma grubość zaledwie 1,5 centymetra i wyposażony jest m.in. w 9,7-calowy ekran dotykowy, procesor 1Ghz i baterię pozwalającą na 10 godzin nieprzerwanej pracy. Urządzenie umożliwia surfowanie po sieci, czytanie i wysyłanie e-maili, oglądanie klipów wideo w jakości HD, słuchanie muzyki, granie w gry i czytanie e-booków.
Tablet obsługuje też prawie wszystkie z ponad 150 tys. aplikacji dostępnych w App Store. Specjalnie na jego potrzeby stworzono także kilkanaście innowacyjnych programów.
