Światowy popyt na tanie laptopy zwane netbookami ma znaczącowzrosnąć w bieżącym roku, ale wraz z poprawą warunków gospodarczychw roku 2010 i kolejnych latach tempo tego wzrostu będzie spadać,jako że konsumenci wrócą do bardziej wydajnych i zaawansowanychurządzeń.
Taką prognozę przedstawiła firma badawcza iSuppli, z którejdanych wynika, że w ubiegłym roku sprzedaż tego typu urządzeńzwiększyła się aż o 2.424 procent (do 13,2 miliona), a w rokubieżącym wzrośnie o kolejne 68,5 procenta (do 22,2 miliona).
Jednak w przyszłym roku wzrost ten ma zwolnić do poziomu 39,6procenta (do 31 milionów), a w roku 2013 wyniesie on już tylko 13,1procenta.
"Ludzie nie kupują netbooków dlatego, że są one naprawdępociągającymi urządzeniami, ale raczej dlatego, że jako taniekomputery oferują dobrą mieszankę funkcji po przystępnej cenie.Jako że motywacja finansowa jest kluczowym czynnikiem przysprzedaży większości netbooków, wzrost prawdopodobnie zwolni kiedygospodarka wróci do normy i konsumenci będą mieć więcej pieniędzy wswoich kieszeniach" - twierdzi Matthew Wilkins, główny analitykiSuppli.
źródło: CNNMoney.com
