Kanał Antena HD, dostępny w MUX-1 naziemnej telewizji cyfrowej może wkrótce być nadawany w standardzie DVB-T2, ale bez kodeka HEVC. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl wpłynął w tej sprawie wniosek do UKE. - Nie mogę biernie czekać - mówi nam Michał Winnicki, właściciel stacji.
27 czerwca br. zakończy się w Polsce zmiana standardu naziemnej telewizji cyfrowej. MUX-1, MUX-2 i MUX-4 w województwie lubelskim, podlaskim, warmińsko-mazurskim i centralnej części mazowieckiego przejdą na standard DVB-T2/HEVC. Proces ten został już przeprowadzony w większości regionów Polski. Zmiana objęła 76 proc. gospodarstw domowych i 68 proc. terytorium kraju. Przejście na DVB-T2/HEVC dotyczy multipleksów, gdzie są nadawane m.in. Antena HD, TVN, Polsat, TV Puls i TV Trwam.
Pierwotnie miała obejmować także MUX-3, z którego jest prowadzona emisja np. TVP1, TVP2, TVP Info i TVP Sport. W marcu minister spraw wewnętrznych i administracji zwrócił się do Urzędu Komunikacji Elektronicznej o przedłużenie zgody na emisję MUX-3 w starym standardzie do końca 2023 roku. Prezes UKE na to przystał. Wywołało to duże niezadowolenie nadawców komercyjnych. Z danych Krajowego Instytutu Mediów wynika, że 1,32 mln gospodarstw domowych w Polsce posiada telewizory lub dekodery niezgodne z nowym standardem. Oznacza to, że po 27 czerwca będą mogli odbierać tylko stacje TVP i kilka kanałów z MUX-8 (Metro, WP, Zoom TV, Nowa TV, TVP Kultura HD, TVP Kobieta).
„Ciekawe czy UKE rozpatrzy mój wniosek równie szybko co MSWiA”
Nadawcy komercyjni zrzeszeni w Krajowej Izbie Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji już w marcu rozpoczęli konsultacje z UKE, których celem miałoby być ograniczenie strat związanych z utratą widzów ze starymi sprzętami. Jedną z propozycji było przejściem na DVB-T2/HEVC, ale bez kodeka HEVC. Oszacowano wówczas, że o ile sprzęty z DVB-T2/HEVC posiada 75-80 proc. widzów naziemnych, to dekodery lub telewizory z obsługą samego standardu DVB-T2 ma już 90 proc. widzów. Nadawcy i regulator nie doszli do porozumienia, a prezes TV Puls Dariusz Dąbski zapowiedział w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że będzie domagał się odszkodowania od Skarbu Państwa z tytułu utraconej widowni i przychodów reklamowych.
- Złożyłem w piątek wniosek o zmianę rezerwacji w ramach MUX-1 celem nadawania programu w DVB-T2, ale w kodeku H264 zamiast HEVC. Nie mogę biernie czekać i patrzeć na nadawców zrzeszonych w KIGEIT, którzy nic nie wskórali w tej sprawie - informuje Wirtualnemedia.pl Michał Winnicki, właściciel Grupy MWE, do której należy m.in. kanał Antena HD, dostępny w multipleksie pierwszym naziemnej telewizji cyfrowej. UKE potwierdza, że stosowny wniosek wpłynął i zacznie go rozpatrywać od początku tygodnia. Analogiczne wnioski nie wpłynęły natomiast ze strony innych nadawców.
Zdaniem Winnickiego nie ma żadnych technicznych przeszkód w przejściu na standard DVB-T2, ale bez wykorzystania kodeka HEVC. Czy taka zmiana ma jednak sens? Niektórzy twierdzą, że zwiększenie zasięgu po jej wdrożeniu dotyczyłoby zaledwie promila widzów. - Dla przykładu w „starym MUX1” my jako jedyni nadawaliśmy program Antena TV w HD (h264), podczas gdy pozostali inni nadawcy nadawali w SD. Kodek H264 zapewnia bardzo dobrą jakość przy tym samym bitrate, jaki bierze HEVC i właśnie liczymy na dotarcie chociaż do tego promila widzów. Wykorzystywanie na siłę kodeka HEVC z 1080p nie ma moim zdaniem sensu, gdy de facto wszystkie kanały są produkowane w 1080i (czyli w kodeku H264 1080i) - tłumaczy Winnicki.
