Telewizja2022-09-27
3

UKE uchylił zgodę na emisję MUX-u lokalnego. „Usamodzielniamy się”

Antena do naziemnej telewizji cyfrowej (fot. Shutterstock.com)Antena do naziemnej telewizji cyfrowej (fot. Shutterstock.com)

Z najnowszego wykazu Urzędu Komunikacji Elektronicznej wynika, że uchylono zgodę na emisję z MUX-L3 z obiektu Częstochowa-Błeszno. Michał Winnicki, właściciel Grupy MWE, która jest nadawcą multipleksu tłumaczy Wirtualnemedia.pl, że wkrótce emisja zostanie wznowiona z innego obiektu.

MUX-L3 poza Częstochową jest dostępny w Tomaszowie Mazowieckim i Kamieńsku. W jego skład wchodzą: TVC, Stars.TV, Nuta.TV, Nuta Gold, Junior Music, TV Okazje, Filmax, Xtreme TV i Red Carpet TV. Czy uchylenie zgody oznacza, że MUX-L3 zniknie z Częstochowy? -  Zapowiadaliśmy budowę własnej sieci nadawczej. Zdemontowaliśmy nasz nadajnik z obiektu Emitela, dostrajamy go do DVB-T2 i wkrótce uruchomimy z innego, niezależnego obiektu. Z powodzeniem samodzielnie prowadzimy stałe emisje MUX L1 i MUX L4 z własnej infrastruktury telekomunikacyjnej. Przyszedł czas na usamodzielnienie się przy nadawaniu MUX L3 - informuje Wirtualnemedia.pl Michał Winnicki, właściciel Grupy MWE.

Gdzie działają multipleksy lokalne?

Większość multipleksów lokalnych w przeciwieństwie do ogólnopolskich nie musi zmieniać standardu naziemnej telewizji cyfrowej na DVB-T2/HEVC. Decyzja w tej sprawie pozostaje w gestii nadawców i operatorów MUX-ów. Takie plany ma Grupa MWE, która chce przy okazji uruchomić nowe kanały tematyczne.

Multipleksy lokalne działają w lokalizacjach, gdzie w erze analogu były dostępne lokalne stacje telewizyjne.  To Wrocław, Świdnica, Jelenia Góra, Lubań, Bolesławiec, Głogów, Lubin, Kamieńsk, Tomaszów Mazowiecki, Rybnik i okolice. Dekadę temu, po wyłączeniu nadajników analogowych, dotychczasowi posiadacze lokalnych koncesji zyskali prawo do stania się operatorami lokalnych multipleksów. Tak uczyniły Telewizja Łużyce, TVT z Rybnika, NTL Radomsko (dzisiaj TVC), Telewizja Dolnośląska Echo (dzisiaj Echo 24) czy TVL (dzisiaj TV Regionalna).

UKE nie chce nowych MUX-ów lokalnych, KRRiT tak

W lutym br. informowaliśmy, że w związku z przejściem na DVB-T2/HEVC UKE nie przewidywał uruchomienia kolejnych multipleksów lokalnych. - W związku z procesem migracji naziemnej telewizji cyfrowej z zakresu 470-790 MHz do zakresu 470-694 MHz, zasoby częstotliwości dedykowane pod NTC ulegną dużemu uszczupleniu (o prawie 100 MHz). Jednocześnie dostępne będzie od dnia 30 czerwca 2022 r. 6 multipleksów ogólnokrajowych (w porównaniu z czterema aktualnie – przyp.). Dlatego, skupiając się obecnie na ww. procesie migracji, Prezes UKE nie przewiduje aktualnie zmiany planu zagospodarowania częstotliwości dla zakresu 470-790 MHz poprzez dopisanie kolejnych multipleksów lokalnych NTC - informował portal Wirtualnemedia.pl Witold Tomaszewski, pełniący obowiązki rzecznik prasowy UKE.

Pojawienia się dodatkowych multipleksów lokalnych i eksperymentalnych nie wykluczył niedawno przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski. - Uważam, że trzeba stwarzać warunki dla rozwoju małych nadawców, a szczególnie lokalnych. KRRiT ma narzędzia innego typu, bo cały czas dysponuje częstotliwościami naziemnymi, które można wykorzystać. Prowadzić procesy koncesyjne – już kontrolowane - i na przykład uruchamiać lokalne multipleksy telewizyjne. Ostatnio zgodzono się na kilka multipleksów testowych, ale jak się okazało, są jeszcze częstotliwości. KRRiT wystąpiła do UKE o dobór tych częstotliwości. Jeżeli będziemy mieli kilka multipleksów w miastach, to są bardzo dobre warunki dla małego nadawcy, który nie musi płacić milionów za emisję ogólnopolską. Może zainwestować w lokalne treści, zrobić lokalną telewizję i da mu to przewagę w sieciach kablowych czy w bardzo konkurencyjnych platformach internetowych - ocenił Kołodziejski podczas konferencji KIKE w Łodzi.

Autor:ag

KOMENTARZE(3)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas