James Cameron oświadczył, że na drugą część "Avatara" trzeba będzie trochę poczekać.
Reżyser najbardziej dochodowego filmu w historii kina już niebawem powróci do świata Pandory, jednak realizacja sequela zajmie minimum trzy lata.
- Liczymy, że najszybciej nakręcimy kontynuację w trzy lata, może trzy i pół, a nie planujemy zaczynać prac już jutro - poinformował Cameron. - Nie chodzi o to, że potrzebuję czasu na oddech. To te filmy potrzebują czasu. Gdy "Avatar 2" pojawi się w kinach, ludzie nie będą już pamiętali pierwszej części. To nie tak, jak z serią "Iron Man", że kolejne części pojawiają się rok po roku. "Avatar" rządzi się nieco innymi prawami.
Pierwsza odsłona "Avatara" zagościła w polskich kinach w grudniu 2009 roku.
