Jarosław Popek, który poprzednio pracował w „Dzienniku Bałtyckim” od 1 lutego br. obejmie obowiązki kierownika redakcji informacji i publicystyki w Radiu Gdańsk. Zastąpi Artura Kiełbasińskiego, który zostanie sekretarzem redakcji.
W gdańskiej rozgłośni Polskiego Radia Jarosław Popek będzie zajmować się kierowaniem pracą reporterów, wydawców i dziennikarzy odpowiedzialnych za informacje i codzienne newsy. Pracę w „Dzienniku Bałtyckim” zakończył w listopadzie, obowiązywał go okres wypowiedzenia.
W rozmowie z nami dziennikarz stwierdził, że obejmuje stanowisko w redakcji „dobrze zarządzanej i sprawnej” i „nie planuje obecnie ani zatrudniać nowych osób, ani nikogo zwalniać”.
Na stanowisku zastąpi Artura Kiełbasińskiego, który zostanie sekretarzem redakcji. Obejmie tę funkcję zamiast Jacka Naliwajka, który nadal przebywa na urlopie, podobnie jak Agnieszka Michajłow. Natomiast Beata Gwoździewicz zostanie zastępcą sekretarza programu.
Prezes rozgłośni Dariusz Wasielewski w mailu do pracowników do którego treści dotarła redakcja Wirtualnemedia.pl zaznaczył, że "to tylko formalność, bo Gwoździewicz pełni obowiązki zastępcy od dwóch miesięcy".
Z kolei wicenaczelnym redakcji informacji i publicystyki od początku lutego br. został Waldemar Ulanowski. Wcześniej pracował w Wirtualnej Polsce.
Protesty w sprawie zapowiedzi zwolnienia Michajłow i Naliwajka
W połowie grudnia ub.r. oraz w kolejnych tygodniach jeszcze kilkukrotnie organizowano protesty słuchaczy Radia Gdańsk w związku z zapowiedzią zwolnienia dwójki dziennikarzy tej rozgłośni: właśnie Agnieszki Michajłow i Jacka Naliwajka.
Prezes publicznego Radia Gdańsk Dariusz Wasielewski miał zgłosić związkom zawodowym, działającym w rozgłośni chęć ich zwolnienia. Słuchacze sprzeciwiają się tej decyzji – zbierali podpisy pod petycją w obronie dziennikarzy do premiera Mateusza Morawieckiego i Rady Mediów Narodowych, oraz organizowali protesty pod siedzibą stacji. Brało w nich udział kilkadziesiąt osób. Od tamtej pory Naliwajek i Michajłow przebywają na urlopie.
- Jesteśmy na zwolnieniu lekarskim, ze strony prezesa żadnego kontaktu. Nie interesował się też naszym zdrowiem, skoro zatrudniani są nowi ludzie, to nie po to, by z nami nawiązywać współpracę - powiedziała nam Agnieszka Michajłow.
Rozgłośnia od 1 lutego br. będzie nadawać również program dla Słupska na częstotliwości 102 FM, początkowo jedynie godzinę dziennie, z czasem liczba godzin programu będzie się zwiększać.
.jpg)
