18 proc. mieszkańców Europy w wieku od 16 do 74 lat nie korzysta z internetu. Najmniej z nich mieszka na Islandii, najwięcej - w Rumunii. Polacy są w środku europejskiej stawki.
Dane dotyczące stopnia i sposobów wykorzystywania internetu przez mieszkańców krajów Unii Europejskiej przynosi najnowszy raport Eurostatu, biura statystycznego Unii Europejskiej. Wynika z niego, że co prawda w ciągu ostatnich lat odsetek osób nie używających sieci systematycznie spada, jednak w Europie wciąż istnieją obszary, na których internet nie jest powszechnym medium.
Według podanych w raporcie wielkości w roku 2006 w Europie 43 proc. jej mieszkańców nie korzystało z dostępu do sieci, w 2014 r. odsetek ten spadł do 18 proc. Jednocześnie rok rocznie rośnie liczba użytkowników, którzy korzystają z internetu codziennie lub prawie każdego dnia - z 31 proc. w roku 2006 do 65 proc. obecnie.
Na czele krajów, w których wykorzystanie internetu jest najmniej powszechne znajduje się Rumunia - 39 proc. jej mieszkańców przyznało w badaniu, że nie korzysta z sieci. Na kolejnych pozycjach znalazła się Bułgaria (37 proc.), Grecja (33 proc.) i Włochy (32 proc.). Po przeciwnej stronie rankingu Eurostat umieszcza Islandię, gdzie tylko 1 proc. mieszkańców deklaruje brak korzystania z internetu, Norwegię i Danię (po 3 proc.) oraz Luksemburg (4 proc.).
W świetle przedstawionych danych Polska znalazła się w środku europejskiej stawki. Obecnie 28 proc. Polaków deklaruje, że nie korzysta z sieci, podczas gdy w 2006 r. odsetek ten wynosił 52 proc. Obecnie ponad polowa (51 proc.) mieszkańców naszego kraju potwierdza, że używa sieci codziennie lub prawie każdego dnia.
