Kultura2010-03-16
0

Jim Carrey nie reaguje na krytykę

Jim Carrey nie przejmuje się negatywnymi opiniami na temat ostatniego filmu z jego udziałem, "I Love You Phillip Morris".

Aktor wyznał, że wielu jego znajomych odradzało mu rolę tytułowego Philipa Morrisa, homoseksualisty odsiadującego wyrok w więzieniu w Teksasie, który zakochuje się w towarzyszu z celi.

- Powiedziałem kolegom: "Dlaczego miałbym tego nie zrobić?" - opowiada Carrey. - Przecież po to żyję, aby pokazać ludziom coś, czego jeszcze nie widzieli i aby nieco przesunąć dopuszczalne granice. Nie obchodzą mnie negatywne opinie. Obchodzą mnie historie niesamowitych, fascynujących ludzi. Ten film to prawdziwa opowieść o miłości, o pragnieniu jej znalezienia i zatrzymania przy sobie.

Film "I Love You Phillip Morris" zagości w polskich kinach 21 maja.

Autor:megafon.pl / prtrwww

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas