Telewizja2007-02-22
0

Jubileusz 'Szkła kontaktowego', skąd taki sukces?

Specjalny film o kulisach 'Szkła kontaktowego' uświetni 500. wydanie tej popularnej audycji TVN 24. Komentuje medioznawca, prof. Wiesław Godzic.

Jubileuszowe wydanie „Szkła kontaktowego” pojawi się w TVN 24 już dziś o godz. 22.05. Poprowadzi je cała drużyna programu, czyli dziennikarze: Grzegorz Miecugow i Tomasz Sianecki oraz satyrycy: Marek Przybylik, Artur Andrus, Krzysztof Daukszewicz, Tomasz Jachimek i Wojciech Zimiński.

Oprócz tradycyjnych komentarzy wydarzeń minionego dnia oraz wspomnień o z historii audycji, w programie pokazany zostanie specjalny film, w którym Marek Piwowski zdemaskuje prawdę o „Szkle”. Zajrzy za kulisy, będzie śledził prowadzących poza studiem, pokaże tajniki powstawania audycji, sprawdzi kto dzwoni do programu i pisze smsy.

„Szkło kontaktowe” emitowane jest na antenie TVN24 od stycznia 2005 roku. Codziennie prowadzący wraz z satyrykiem w pewnej żartobliwej konwencji komentują bieżące wydarzenia polityczne. Do informacji zawsze podchodzą w pełni profesjonalnie i poważnie, jednocześnie pozwalając sobie na odrobinę dystansu i ironii. W trakcie programu telewidzowie mogą dzwonić i pisać smsy, by w ten sposób podzielić się z innymi wrażeniami i opiniami.

Program stał się prawdziwym fenomenem i przerósł oczekiwania nawet jego twórców. „Szkło” jest najchętniej oglądaną audycją na antenie informacyjnej stacji TVN 24, przyciągając przed ekrany telewizorów codziennie ponad 600 tys. osób. Widzowie chętnie ślą smsy, e-maile i telefonują do studia, zaś na forum audycji jest już ponad 230 tys. wpisów. Popularność programu sprawiła, że w weekend nadawana jest dodatkowo „Lupa tygodnia” z najlepszymi materiałami z codziennych wydań „Szkła”.

Program ma także przeciwników, zwłaszcza wśród przedstawicieli koalicji rządzącej, z których to najczęściej żartują prowadzący i oglądający „Szkło”. We wrześniu zeszłego roku Ludwik Dorn nazwał widzów audycji „wykształciuchami”, zaś niedługo potem premier Jarosław Kaczyński powiedział, że„to co pokazuje "Szkło kontaktowe", to jedna wielka bzdura.”, zaznaczając jednocześnie, że programu nie ogląda.

A skąd wziął się fenomen „Szkła kontaktowego”? Specjalnie dla portalu Wirtualnemedia.pl komentuje medioznawca, prof. Wiesław Godzic:

"Szkło kontaktowe" ma dwie podstawowe zalety: skromność połączoną ze specyficznym typem humoru. Jeśli do tego dołączymy perfekcyjnie dobraną porę emisji - to otrzymujemy przepis na sukces, na pewno w stacji tematycznej.

Skromność charakteryzuje zarówno prowadzących, ich gości, jak i wypowiedzi telewidzów (a to najtrudniej osiągnąć). W dodatku Sianecki różni się stopniem pewności siebie (także asertywności) od Miecugowa, zaproszeni satyrycy też są bardzo zróżnicowani. I to jest dobre: sprzyja różnorodności, ale w ramach pewnej koncepcji ogólnego znaczenia.

Podstawową cechą tak rozumianej skromności jest odwrócenie zasady panującej w polskiej przestrzeni politycznej. Tam nadużywa się słów, panuje chaos, mętlik i króluje zasada redundacji: nadmiaru słów, takiej przelewającej się obfitości, z którą nie wiadomo co robić, kiedy ją zatrzymać, gdy od początku wiemy, jaki będzie koniec wypowiedzi. "Szkło kontaktowe" proponuje: lepszy efekt komunikacyjny można uzyskać, jeśli powiemy mniej niż trzeba, zostawimy zdanie niedokończone, albo zrobimy grymas twarz zamiast klepana oczywistości.

Z tym wiąże się typ stonowanego humoru, który - inaczej niż to zazwyczaj działo się w tradycyjnej kulturze polskiej - jest subtelny i dopuszcza (jak w poezji) odległe skojarzenia. To nie jest łatwy proces dla odbiorcy, tworzy on z konieczności grupę elitarną. Ale też daje mnóstwo satysfakcji po właściwym rozszyfrowaniu. To wydaje mi się jednym ze źródeł sukcesu "Szkła".


Jak zmieniała się widownia „Szkła kontaktowego” i kto ogląda ten program? Przedstawiamy dane telemetryczne przygotowane dla portalu Wirtualnemedia.pl przez AGB Nielsen Media Research.

Średnia widownia „Szkła kontaktowego” w okresie od 2 października 2006 roku do 20 lutego 2007 roku wyniosła 528 tys. (udziały 4,57 proc.). Oglądalność programu rośnie – podczas gdy w październiku zeszłego roku audycję oglądało przeciętnie 457 tys. widzów, osiągając udziały na poziomie 4,06 proc., to w okresie od 1 do 20 lutego bieżącego roku było to już 640 tys. widzów, a udziały wzrosły do 5,44 proc. 

Zobacz tabelę>
30 - 345,12%
35 - 395,42%
40 - 443,68%
45 - 4911,73%
50 - 5413,49%
55 - 5911,43%
60+38,71%Wlk.miastaWieś9,39%
< 50 tys.29,70%
50-100 tys.14,11%
100-200 tys.15,37%
> 200 tys.31,42%ZawódTop management17,45%
Pracownicy szczebla średniego17,58%
Pracownicy fizyczni i rolnicy4,19%
Emeryci50,10%
Inne10,68%WykształceniePodstawowe17,94%
Średnie45,81%
Wyższe33,24%
Inne3,02%

Autor:pp - AGB Nielsen Media Research

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas