Internet2021-06-10
53

Krzysztof Stanowski odwołał „Hejt Park” z Mają Staśko. „A dlaczego mielibyśmy ją zaprosić?”

Współwłaściciel youtube'owego Kanału Sportowego Krzysztof Stanowski zablokował odcinek „Hejt Parku”, w którym gościem miała być krytykowana wcześniej przez niego feministyczna publicystka Maja Staśko. Aktywistka twierdzi, że powodom jest to, iż dziennikarz boi się rozmawiać z kobietami. Stanowski wydał oświadczenie, w którym podkreśla: Staśko jest zbyt mało znana by rozmawiać z nią w programie, a poza tym nie odgrywa większej roli w publicznej debacie.

Maję Staśko do „Hejt Parku” zaprosiła prowadząca część wydań Iwona Niedźwiedź, a Krzysztof Stanowski je zablokował. - Krzysztof Stanowski w najnowszym filmie powiedział, że nie zaprosi mnie do programu. Cóż, ja już zostałam zaproszona do Hejt Parku, tylko nie przez niego – napisała Maja Staśko na Twitterze.

- Już nie jesteś zaproszona, pzdr. - odpisał Krzysztof Stanowski. W dalszej wymianie wpisów wyjaśnił, że co prawda nie on zapraszał Staśko, ale odwołał zaproszenie.

Maja Staśko komentując to na Facebooku stwierdza, że za odwołaniem rozmowy stoi strach Stanowskiego przed rozmowami z kobietami. - Tak bardzo się wkurzył, że postanowił nie pozwolić prowadzącej decydować, z kim chce rozmawiać. Kobieta o niczym nie wiedziała, dowiedziała się ode mnie. Czy może to strach przed wygadaną dziewczyną, która ma swoje poglądy i jest w stanie je obronić? Mężczyzna nawet nie ukrywa, że bolą go wybory kobiet – napisał o tym. Na szczęście to XXI w. i takie rozgrywki nas nie zatrzymają. Mam kontakt z Iwoną Niedźwiedź, wspieramy się. A oni niech dalej poklepują się po pleckach - stwierdziła.

W odpowiedzi Krzysztof Stanowski opublikował oświadczenie, w którym podkreśla, że Maja Staśko nie spełnia podstawowych kryteriów, wedle których goście są zapraszani do studia. - Nie jest wystarczająco znana, ani nie jest istotną stroną w jakiejkolwiek publicznej debacie, która aktualnie by się toczyła. Gdyby ktoś mnie w porę zapytał, powiedziałbym: „A dlaczego mielibyśmy ją zaprosić? Kto to jest? Czy nasi widzowie oczekują możliwości pogadania z nią?” - argumentuje.

Stwierdza też, że Maja Staśko może mieć „zalążki obsesji na jego punkcie”. - „Hejt Park” przede wszystkim ma być miejscem, w którym widz może z innej strony poznać idola czy też po prostu interesującego człowieka, przejść z nim na ty, porozmawiać i posłuchać. A nie rozkręcać jakieś bazujące na przekłamaniach niekończące się dramy, z udziałem ludzi, którzy chcieliby zaistnieć, ale nie mają na to lepszego pomysłu niż „zły Stanowski”. Nie muszę nikomu tworzyć przestrzeni do takich zabaw - podsumowuje dziennikarz.

Całość Staśko podsumowała w innym, poście na Facebooku, który skomentował znany pisarz Jakub Żulczyk.

- To nawet zabawne, jak się przestraszył. Wybrał sobie Kapelę, bo wiedział, że w zasadzie to nawet nikt z lewicy nie będzie go specjalnie bronił, i że bez trudu poniży go jak dziecko, a przy okazji udowodni swoim odbiorcom, że lewaki to przygłupy. Udało się, brawo. Następnym razem zaprosi stary rocznik Trybuny Ludu albo jakiegoś dziadka z Kółka Dżuczystów, i też będzie fajnie, chociaż trochę nudno, natomiast nigdy nie skonfrontuje się z nikim z lewicy, kto mógłby jakkolwiek merytorycznie rozpykać go na argumenty – napisał Żulczyk.

Spór trwa

To kolejna odsłona sporu Staśko i Stanowskiego. W grudniu ub. roku w felietonie na Kanale Sportowym dziennikarz kpił z artykułu aktywistki o przemocy seksualnej wobec kobiet, zarzucając jej generalizację i uogólnienia. Skomentował też wygląd Staśko.

„Hejt Park” to jeden z cykli na Kanale Sportowym, piłkarka ręczna Iwona Niedźwiedź od lutego br. prowadzi część wydań tego programu. W ostatnich latach współpracowała z Canal+ i Telewizją Polską jako ekspertka przy transmisjach meczów piłki ręcznej. Dwa lata temu wznowiła swoją karierę sportową.

Maja Staśko to aktywistka feministyczna, publicystka, autorka książek – „Gwałt polski” i „Gwałt to przecież komplement. Czym jest kultura gwałtu?”. W połowie maja br. było o niej głośno, gdy na antenie TVN24 stwierdziła, że "snobizm na książki" jest wykluczający wobec tych, których nie stać na czytanie. 

Krzysztof Stanowski jest dziennikarzem sportowym, szefem grupy Weszło, w skład której wchodzi m.in. serwis Weszlo.com i internetowe radio Weszło FM. Jest też autorem książek o tematyce sportowej.

W 2020 roku Kanał Sportowy osiągnął 2,5 mln zł przychodów sprzedażowych i - jak podkreślał Krzysztof Stanowski - wysoki zysk. W 2021 roku jego wpływy mają wynieść 7-8 mln zł.

Autor:jk

KOMENTARZE(53)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas