TVP planuje uruchomić dwa kanały tematyczne oraz skoncentrować w "Jedynce" jak najwięcej programów komercyjnych
Według nowego (starego) prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego, realizacja tych planów będzie możliwa, jeśli zostanie uchwalona nowela ustawy o radiofonii i telewizji. Plany opierają się bowiem na założeniu, że wzrosną wpływy z abonamentu.
Pierwszy z kanałów tematycznych (TVP4) ma być poświęcony "wysokiej kulturze". Jego oferta ma być podzielona na cztery powtarzane bloki tematyczne (myśl i idea, dokumentacja przeszłości, Europa, punkt widzenia). Emisja planowana jest przez 16 godz. na dobę, przy czym produkcja własna ma stanowić 10 proc. oferty.
TVP deklaruje też uruchomienie kanału dziecięco-edukacyjnego (TVP5).
Uruchomienie kanałów umożliwiłoby telewizji rezygnację z części programów o charakterze misyjnym w obecnych programach. Jednym z założeń nowych władz jest np. koncentracja w "Jedynce" "atrakcyjnych programów" w czasie najwyższej oglądalności.
W Programie Pierwszym więcej ma być (o 1 proc.) programów informacyjnych, dokumentu i reportażu (o 1,1 proc.), a także seriali i telenowel (o 3,5 proc.). Mniej informacji (o 2,2 proc.), a także seriali i telenowel (o 3,3 proc.) ma być natomiast w "Dwójce". Na tej antenie ma wzrosnąć odsetek programów rozrywkowych (o 2,9 proc.), dokumentu i reportażu (o 0,5 proc.) oraz sportu (o 0,2 proc.). Nowe władze zakładają, że w "Jedynce" programy powtórkowe będą stanowić co najmniej 23 proc. oferty, w "Dwójce" ten odsetek ma wynieść 30 proc.
Władze TVP chcą też zmniejszyć koszty licencji filmowych (o ok. 16 proc.), zwiększyć środki na produkcję wewnętrzną i licencje sportowe.
Telewizja zapowiada też dalszą racjonalizację zatrudnienia (w tym roku pracę ma stracić ponad 1000 osób), a także odmłodzenie swojej kadry. Obecnie - według Kwiatkowskiego - średnia wieku w TVP wynosi 44 lat. Prezesowi "marzy się", by spadała ona do jego obecnego wieku (40 lat).
