Mateusz MorawieckiW ub.r. kancelaria premiera na kampanie informacyjne w Telewizji Polskiej przeznaczyła 11,16 mln zł, a w Polskim Radiu - 2,42 mln zł. Podkreśla, że obaj nadawcy udzielili jej znaczących rabatów.
W odpowiedzi na interpelację poselską Jarosław Wenderlich, podsekretarz stanu w kancelarii premiera, wyliczył, że w ub.r. w Telewizji Polskiej i Polskim Radiu na zlecenie KPRM realizowano szereg kampanii informacyjnych:
- dalszy ciąg akcji „#SzczepimySię” zachęcającej do szczepień przeciw covid,
- kampanię dotyczącą 100-lecia służby cywilnej,
- akcję o cyberzagrożeniach (m.in. fałszywych SMS-ach), edukującą o cyberbezpieczeństwie,
- kampanię o dezinformacji i fake newsah;
- akcję o przejściu naziemnej telewizji cyfrowej na standard DVB-T2/HEVC.
W Telewizji Polskiej spoty z tych kampanii były emitowane w blokach przeznaczonych na kampanie społeczne, a w Polskim Radiu - w standardowych blokach reklamowych.
Zaznaczono, że u obu nadawców „koszt emisji nie jest objęty podatkiem VAT, a KPRM otrzymuje znaczący rabat na zakup czasu antenowego”.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Od stycznia do marca 2021 roku, gdy ruszyły szczepienia na covid, rządowa kampania „#SzczepimySię” kosztowała kilkanaście mln zł, z czego 3 mln zł wydano w Grupie RMF, 2,5 mln zł w Polsacie, 1,7 mln zł w Telewizji Polskiej, 1,5 mln zł w Polskim Radiu, a 1,3 mln zł w spółce Time.
Z kolei Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w ub.r. na kampanie w mediach publicznych przeznaczyło 5,7 mln zł, z czego 3,9 mln zł trafiło do Telewizji Polskiej. Zeszłoroczne wydatki Ministerstwa Zdrowia w tym zakresie sięgnęły 12,13 mln zł, a resortu klimatu i środowiska - 6,75 mln zł.
.jpg)
