Z "Wiadomości" uciekają dziennikarze. Po Grażynie Bukowskiej odchodzi K. Kolenda -Zaleska
Dziennikarka przyznała, że w telewizji przeżyła wiele dobrego i miała okazję uczestniczyć w przełomowych wydarzeniach, między innymi obsługiwać pielgrzymkę papieża i przyglądać się z bliska jak wygląda transformacja polska.
Katarzyna Kolenda-Zaleska podkreśliła jednak, że nie chce 10 lat pracy przekreślać tym, co ostatnio spotykało ją w "Wiadomościach".
W ostatnim czasie Katarzyna Kolenda-Zaleska została przez kierownictwo programu odsunięta od relacjonowania w "Wiadomościach" posiedzeń komisji śledczej.
W ubiegłym roku wraz z Iwoną Maruszak została także odsunięta od prowadzenia transmisji z obrad Sejmu po tym, jak przeniesiono je do regionalnej "trójki". W sierpniu ubiegłego roku Katarzyna Kolenda-Zaleska otrzymała od Sejmu Złotą Akredytację w konkursie "Najlepsi dziennikarze w opinii posłów".
Dziennikarka pracowała w Wiadomościach od 1993 roku.
- Właściwie jedyna moja refleksja po decyzji Pani Kolendy jest prosta: szkoda. Długo namawiałem red. Kolendę, by została. Na razie nic z tego nie wyszło, chociaż liczę, że zmieni jeszcze zdanie - mówi nam szef "Wiadomości" Piotr Sławiński.
