Netflix zrezygnował z kolejnego serialu po zaledwie jednym sezonie. Tym razem ofiarą padła produkcja "Girlboss" z Britt Robertson w roli głównej.
Britt Robertson wciela się w Sophię, anarchistkę, która nie chce dorosnąć. Jej pasją są vintage'owe ubrania, które sprzedaje w sieci i niespodziewanie zostaje bizneswoman. Ellie Reed gra Annie, najlepszą przyjaciółkę Sophii, a Dean Norris ojca głównej bohaterki, Jaya. W serialu występuje też RuPaul.
Widzowie otrzymali 13 odcinków i jak się okazuje, na tym koniec.
Twórcą jest Kay Cannon ("Pitch Perfect").
Netflix ostatnio po jednym sezonie zrezygnował z "The Get Down" Baza Luhrmanna, a po dwóch z "Sense8" Wchowskich.
