Telewizja2018-05-27
10

Poranne rozmowy i podsumowanie tygodnia w TVN24 mogą zmienić nazwę i formułę. Od września przejmuje je Piasecki

Konrad Piasecki, fot. TVN / Krzysztof DubielKonrad Piasecki, fot. TVN / Krzysztof Dubiel

Do wakacji odchodzący z TVN24 Bogdan Rymanowski będzie prowadził „Jeden na jeden” i „Kawę na ławę”, a od września te pasma przejmie Konrad Piasecki. Możliwe, że będą to nowe programy z odświeżonymi formułami - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

W poniedziałek Bogdan Rymanowski potwierdził krążące od kilku tygodni informacje, że odchodzi z TVN24, z którym był związany przez prawie 17 lat. Od września br. codzienne poranne programy publicystyczne, a także weekendowe debaty polityczne w TVN24 będzie prowadził Konrad Piasecki, który współpracuje ze stacją od 10 lat.

W ostatnich latach Bogdan Rymanowski prowadził w TVN24 cykl wywiadów „Jeden na jeden” (emitowany od poniedziałku do piątku o godz. 7:30) oraz niedzielny program przedpołudniowy „Kawa na ławę” (do 2010 roku pokazywany także w TVN).

Jak nieoficjalnie ustalił portal Wirtualnemedia.pl, z powodu zmiany prowadzącego stacja TVN24 będzie rozważać zmianę nazw cyklu porannych rozmów z politykami oraz cotygodniowego podsumowania wydarzeń społecznych i politycznych (w niedzielę przed południem). Być może formuły tych audycji zostaną odświeżone.

TVN24 będzie także rozważać, czy zastąpienie Bogdana Rymanowskiego przez Konrada Piaseckiego wymaga oddzielnej kampanii reklamowej.

Konrad Piasecki od prawie dwóch lat prowadzi w Radiu ZET wywiady od poniedziałku do piątku po godz. 8.00. Wcześniej przez ponad 20 lat pracował w RMF FM, przez wiele lat prowadząc poranne rozmowy z politykami. W TVN24 jest gospodarzem programu „Piaskiem po oczach” emitowanego w piątki po godz. 20.

Według danych Nielsen Audience Measurement w kwietniu br. średnia oglądalność minutowa TVN24 wynosiła 245 398 widzów, a udział stacji w rynku oglądalności - 4,11 proc.

Autor:łb

KOMENTARZE(10)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas