Prasa2017-10-18
3

Rebis nie wycofa z księgarń książki Latkowskiego i Pytlakowskiego o „Masie”. „Nie zgadzamy się z argumentami”

Poznańskie wydawnictwo Rebis nie wycofa z rynku książki Sylwestra Latkowskiego i Piotra Pytlakowskiego pt. „Koronny nr 1. Pseudonim Masa”, mimo wezwania pełnomocnika Jarosława „Masy” Sokołowskiego - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. - Nie widzimy ku temu powodów - mówi nam Tomasz Szponder, prezes wydawnictwa.

10 października premierę miała książka autorstwa Sylwestra Latkowskiego i Piotra Pytlakowskiego, w której jednym z głównych bohaterów jest Jarosław „Masa” Sokołowski. - Dzisiaj celebryta, a niegdyś bezwzględny gangster. To człowiek o stu twarzach. Które z nich to tylko maski? Jaka jest prawdziwa twarz Masy? Tego dowiecie się z lektury - reklamowało książkę wydawnictwo. Jeszcze tego samego dnia zarząd Rebisu otrzymał wezwanie do wycofania książki ze sprzedaży i wstrzymaniu wysyłki tej partii, która nie opuściła jeszcze magazynu.

W wezwaniu pełnomocnik Jarosława Sokołowskiego wnosi o „zabezpieczenie książki”. Motywuje to „naruszeniem dóbr osobistych” klienta i „dekonspiracją świadka koronnego”. Zastrzega, że jeśli książka nie zostanie wycofana, sprawa trafi do sądu.

- Nie widzimy powodów, dla których mielibyśmy wycofać książkę ze sprzedaży. Byłoby to trudne fizycznie, bo ta książka została rozdysponowana. Nawet jeśli teraz zaczęlibyśmy proces wycofywania jej ze sprzedaży, to potrwałoby to kilka tygodni. To po pierwsze. Ale ważniejsze jest to, że nie zgadzamy się z argumentami przytaczanymi w piśmie, w związku z tym nie zamierzamy nawet próbować ją wycofywać - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Tadeusz Szponder, szef wydawnictwa Rebis. Podkreśla przy tym, że „jeśli sąd nakaże inaczej, to Rebis zastosuje się”. - Wtedy będziemy musieli szukać sposobów na wycofanie publikacji - zaznacza.

Jak się dowiadujemy, w środę pismem od prawników Jarosława Sokołowskiego zająć się mają adwokaci wydawnictwa Rebis. - Do tej pory nie zrobiliśmy tego, bo uczestniczyłem w targach książki we Frankurcie, dopiero wróciłem. Teraz będzie na to wreszcie czas - podsumowuje Szponder.

Zdaniem Sylwestra Latkowskiego nietrafiony jest argument o ujawnieniu tożsamości „Masy”, co miałoby stanowić złamanie ustawy o świadku koronnym i ustawy o ochronie informacji niejawnych, gdyż Jarosław Sokołowski jest znany z książek, telewizji i Facebooka.

Autor:jk

KOMENTARZE(3)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas