Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz zażądała przeprosin od redaktora naczelnego „Echa Dnia” (Polska Press) Stanisława Wróbla, który jako pierwszy opisał, że była w hotelu w Solcu-Zdroju, gdzie miało dojść do pożaru. Pawłowicz zwróciła się też do prezesa państwowej firmy Orlen, która właśnie dostał zgodę na kupno Polska Press.
Stanisław Wróbel w sobotę wieczorem poinformował o pożarze, do którego miał dojść przed godz. 18 w jednym z pomieszczeń technicznych hotelu Malinowy Zdrój w Solcu-Zdroju. - Jedną z wielu osób korzystających z zabiegów leczniczych w tym luksusowym hotelu była słynna Krystyna Pawłowicz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego, wcześniej jedna z najpopularniejszych posłanek - zaznaczył.
- Przebywający w hotelu ze względu na zadymienie szybko się ewakuowali. Po Krystynę Pawłowicz podjechało bmw Służby Ochrony Państwa i pani sędzia wyjechała z uzdrowiska. Po kilku godzinach, kiedy hotel już wywietrzono Krystyna Pawłowicz wróciła do Malinowego Zdroju - opisał Wróbel.
Informację szybko podchwyciły czołowe portale ogólnopolskie.
Pawłowicz: informacje o pożarze są kłamstwem
Swoją wersję wydarzeń Krystyna Pawłowicz przedstawiła w rozmowie z PAP, depeszę z jej wypowiedziami opublikowano w niedzielę w południe. Sędzia TK wyjaśniła, że w hotelu „doszło tylko do awarii technicznej w odległym skrzydle budynku, z powodu której doszło do zadymienia”
- Prewencyjnie wezwano straż pożarną, która przyjechała i poza stwierdzeniem zadymienia nie stwierdziła żadnego pożaru. Nie było żadnego zagrożenia i osobiście nie widziałam, by ktoś był ewakuowany. W trakcie tego zdarzenia osobiście przebywałam cały czas w swoim pokoju - opisała.
- Informacje o pożarze są kłamstwem - podkreśliła Krystyna Pawłowicz. Zaznaczyła, że kłamstwem są informacje o tym, że z powodu rzekomego pożaru była specjalnie traktowana.
Sędzia TK podkreśliła, że hotel Malinowy Zdrój w Solcu-Zdroju - według jej informacji - jest legalnie otwarty od 21 stycznia. - Mocno podkreślam, że przebywam w hotelu Malinowy Zdrój na pobycie leczniczym. Jestem tutaj gościem i korzystam z tego miejsca z zachowaniem wszelkich rygorów sanitarnych. Nawet nie wiem, ilu jest tutaj gości, ponieważ nie jest ich jeszcze zbyt wielu - dodała.
Jej wersję potwierdził dyrektor hotelu Malinowy Zdrój Paweł Patrzałek. Przekazał PAP, że w sobotę po południu doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w skrzynce rozdzielczej.
- Ta skrzynka się nam troszkę spaliła i zadymiła się część rehabilitacyjna w hotelu, czyli oddzielny boczny budynek w części hotelowej. Musieliśmy wezwać straż pożarną, dlatego, że to zadymienie było dość duże. Nie było pożaru jako takiego, ale przyjechała straż pożarna i pomogła nam oddymić te pomieszczenia - opisał
Patrzałek podkreślił, że placówka działała legalnie, zgodnie z rozporządzeniem z 21 grudnia. -Dopuszczalne jest prowadzenie działalności hotelarskiej pacjentów i ich opiekunów w celu uzyskania świadczenia opieki zdrowotnej w obiekcie wykonującym działalność leczniczą. My, jako spółka jesteśmy już od 15 lat, od rozpoczęcia działalności, zrejestrowani w rejestrze podmiotów wykonujących działalność leczniczą prowadzonym przez wojewodę świętokrzyskiego. Więc prowadzimy działalność hotelarską, ale też i leczniczą - zaznaczył.
Pawłowicz żąda przeprosin, dziękuje prezesowi Orlenu
Na Twitterze Krystyna Pawłowicz w wielu wpisach skrytykowała informacje podawane przez media o tym wydarzeniu. - WSZYSTKO co piszą media,z wyjątkiem notatki PAP jest KŁAMSTWEM. Odsyłam do info PAP.I proszę porównać skalę KŁAMSTW lewackich mediów - stwierdziła w niedzielę (zachowujemy oryginalną pisownię jej twittów).
- Wobec AGRESJI lewactwa Państwo Polskie udziela mi,jako sędziemu Trybunału Konstytucyjnego,czasowej ochrony. FUNKCJONARIUSZY SOP,w zw.z wykonyw.przez nich zadań służbowych,na podst.§ 10 ust.2 P.11 rozp.RM z 21 XII 20 r. ze zm z 29 I 2021 r. - NIE DOTYCZY zakaz pobytu w hotelach - tłumaczyła.
W poniedziałek po południu skomentowała wpis internauty, który zwrócił uwagę, że pierwszy o sprawie poinformował Stanisław Wróbel z „Echa Dnia”.
- Panie Stanisławie WRÓBEL,kielecki NIKCZEMNY KŁAMCO z „Echa Dnia” ! WYMYŚLIŁEŚ „pożar”,”ewakuację 100 osób”,moją „ewakuację samochodem bmw należącą do SOP” Wszyscy zaprzeczyli,Straż,dyrektor Ośrodka,świadkowie... - PRZEPROŚ KŁAMCO patentowany ! Czekam.. - napisała Krystyna Pawłowicz. - Prezesie Obajtek,dziękuję - dodała.
Panie Stanisławie WRÓBEL,kielecki NIKCZEMNY KŁAMCO z „Echa Dnia” !
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) February 8, 2021
WYMYŚLIŁEŚ „pożar”,”ewakuację 100 osób”,moją „ewakuację samochodem bmw należącą do SOP”
Wszyscy zaprzeczyli,Straż,dyrektor Ośrodka,świadkowie...
- PRZEPROŚ KŁAMCO patentowany ! Czekam..
Prezesie Obajtek,dziękuję https://t.co/svrNVhv1r9
PKN Orlen na początku grudnia ub.r. ogłosił kupno wydawnictwa Polska Press od niemieckiej Verlagsgruppe Passau. Według nieoficjalnych ustaleń zapłaci za wydawnictwo ok. 120 mln zł.
W miniony piątek bezwarunkową zgodę na realizację transakcji wyraził prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Prasa | Lokalni wydawcy niezadowoleni z kupna Polska Press przez Orlen. „Kapitał od spółki państwowej to nieuczciwa konkurencja” |
Prezes Orlenu Daniel Obajtek w kilku wywiadach zapewnił, że firma nie zamierza wpływać na treści publikowane w mediach Polska Press. - Jesteśmy firmą przestrzegającą we wszystkich obszarach najwyższych standardów. Tak też będzie w przypadku mediów. Wiemy, że gdybyśmy zrobili cokolwiek, co łamałoby dobre praktyki, obróciłoby to się przeciwko nam - stwierdził pod koniec grudnia w rozmowie z „Sieciami”.
- Chciałbym, by media Polska Press były niezależne, by redakcje nie były obciążone lokalnymi uwarunkowaniami. Jeżeli za redakcjami Polska Press stanie partner tak solidny jak Orlen, ich niezależność i swoboda znacznie się zwiększą - podkreślił
Pawłowicz nie zamierza pozywać, chce przeprosin od Jakiego i Wypija
Jeden z internautów zasugerował Krystynie Pawłowicz, że powinna pozywać media, które powtórzyły nieprawdziwe informacje o rzekomym pożarze w hotelu Malinowy Zdrój.
- Polskie sądy nienawidzą mnie tak samo,jak to zakłamane,antypolskie lewactwo.Już wielokrotnie odmówiono mi sądowej ochrony moich praw.Ew. „wyroki” już dziś znam... - skomentowała była posłanka PiS.
Natomiast za wypowiedzi o tej sprawie skrytykowała także polityków Zjednoczonej Prawicy. - @PatrykJaki Patryk JAKI,panie @michalwypij Michał WYPIJ - obaj „NIE ZNAM sprawy,ale się w TVN wypowiem i potępię”.Taki jestem „obiektywny”.Chroń nas Boże od tej „nadziei” prawicy,łasej na lewackie pochwały Jak można kogoś wobec jego wrogów,BEZ dowodów potępiać ? PRZEPROŚCIE ! - stwierdziła w poniedziałek po południu.