Reklama2017-08-03
36

Dziennikarze chwalą oprawę kibiców Legii o zbrodniach Niemców w czasie Powstania Warszawskiego: lekcja historii Polski dla świata

Kibice Legii Warszawa przed środowym meczem w eliminacjach Ligi Mistrzów pokazali oprawę podkreślającą, że podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 tys. ludzi, w tym tysiące dzieci. Na oprawę zwróciło uwagę wiele zagranicznych mediów. Większość komentujących to dziennikarzy uznało, że to świetna promocja prawdziwych informacji o przebiegu drugiej wojny światowej.

Oprawa zaprezentowana przez kibiców Legii na początku środowego meczu w eliminacjach Ligi Mistrzów składała się z transparentu informującego, że w czasie Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 tys. ludzi, w tym tysiące dzieci, wizerunku przerażonego dziecka w czapce z flagą Polski, któremu pistolet do głowy przykłada postać w hitlerowskim mundurze, oraz kartoniady z datą 1944. W czasie prezentowania jej kibice odśpiewali cztery zwrotki Mazurka Dąbrowskiego.

Większość dziennikarzy, zarówno sportowych, jak i zajmujących się tematyką polityczną, oceniło tę oprawę jako oryginalną, poruszającą i przedstawiającą prawdę o sednie Powstania Warszawskiego. - Brutalna, fantastyczna oprawa! - napisał na Twitterze Tomasz Włodarczyk‏, zastępca redaktora naczelnego „Przeglądu Sportowego”. - Oprawa na miarę historii Warszawy - przejmująca aż do bólu w wymowie... Widziałem wiele na Legii, ale takiej jeszcze nigdy... - stwierdził Roman Kołtoń z Polsat Sport.

Jednak według niektórych dziennikarzy oprawa była mało stosowna. - Ja też nie. Zgodna z linia PIS, niemądra, nie oddająca hołdu ofiarom tylko budząca nienawiść do narodu, z którego byli oprawcy. Żałość - odpowiedział Tomasz Lis z „Newsweek Polska” na wpis Romana Kołtonia. - 1. Nie wpisujmy hołdu Warszawie 44 w wojenkę polsko-polską. 2. Naziści? Niemcy! Naziści brzmi kłamliwie. Niemcy eksterminowali - taka prawda - stwierdził Kołtoń. - O czym tu mowa? Oczywiście, że zabiijali Niemcy. Zbrodniarze, sadyści. To wiemy. A czemu ma służyć ta oprawa? Oddaniu hołdu ofiarom? Tak??? - zapytał Lis.

- Ten głośny transparent na Legii to jest żywy wstyd. Wojna skończyła się ponad 70 lat temu, Niemcy to nie naziści. Prymitywne, absolutne dno. Podgrzewanie antyniemieckich fobii w prymitywnej oprawie kibolskiej powierzchowności. To raczej wstyd, a nie powód do pochwał. Wielki wstyd - ocenił Przemysław Szubartowicz  z Wiadomo.co.

O oprawie kibiców Legii poinformowało wiele zagranicznych mediów - nie tylko z Europy, lecz także innych części świata. - Oprawę Legii nie traktuję jako bieżącą politykę ale jako lekcję historii dla świata. Skuteczną. Patrzcie, @SInow („Sports Illustrated” - przyp.) tłumaczy czym było Powstanie - zwrócił uwagę Michał Pol, dyrektor pionu sportowego w Grupie Onet-RASP. - Tym większa szkoda Ligi Mistrzów, więcej opraw poszłoby w świat. Żaden artykuł w zagranicznej prasie nie zrobi więcej niż taki obraz - dodał.

Wobec takiego oddźwięku oprawy w mediach zagranicznych opinię o niej zmienił Igor Janke, przez wiele lat publicysta, związany m.in. z „Rzeczpospolitą”. - Transparent Żylety na stadionie o tym, ilu Polaków Niemcy zabili w Powstaniu - bez sensu - napisał na początku meczu. - Efekt edukacyjny tej legijnej oprawy jednak ogromny. No dobra. Przyznaję - dodał w czwartek rano.

- Robi wrażenie. Wielki szacun dla żylety! - podkreślił Rafał Ziemkiewicz z „Do Rzeczy”. - Legioniści w ciągu 90 minut zrobili więcej niż dyplomacja przez lata! Świat o tym mówi! - stwierdził Sławomir Jastrzębowski z „Super Expressu”.

 

Autor:tw

KOMENTARZE(36)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas