Telewizja2020-10-11
10

Lichocka skrytykowała „Salon dziennikarski” w TVP Info. „Promowanie lekceważenia skali pandemii to nieodpowiedzialność”

Posłanka PiS i członkini Rady Mediów Narodowych Joanna Lichocka krytycznie oceniła ostatnie wydanie „Salonu dziennikarskiego” w TVP Info, w którym rozmawiano o epidemii koronawirusa. - Promowanie postaw lekceważących skalę pandemii i podważające ustalenia lekarzy i zalecenia epidemiologów to dziś nieodpowiedzialność - napisała. - Zalecenia bywają różne. Jako polityk z pewnością masz świadomość, że trzeba wyważać różne racje - polemizował z nią prowadzący program Jacek Karnowski, redaktor naczelny „Sieci”.

W ostatnim wydaniu „Salonu dziennikarskiego” w TVP Info Jacek Karnowski dyskutował z publicystami Piotrem Semką z „Do Rzeczy” oraz Maciejem Pawlickim i Andrzejem Potockim związanymi z „Sieciami”.

Rozmawiano m.in. o drugiej fali epidemii koronawirusa, w tym ogłoszonymi w ostatnich dniach decyzjami władz rządowych. Najwięcej sceptycznych opinii wobec działań władz w tym zakresie wyraził Maciej Pawlicki. Ocenił m.in., że nie należy utożsamiać liczby zakażonych z liczbą chorych na koronawirusa oraz skrytykował izolowanie zakażonych osób niebędących w grupie ryzyka ze względu na wiek czy stan zdrowia.

Wydanie „Salonu dziennikarskiego” omówiono na portalu wPolityce.pl związanym z tygodnikiem „Sieci”. Tekst zatytułowano: „Gorąca dyskusja w Salonie Dziennikarskim! Potocki: "Nie stać nas na lockdown". Pawlicki: "Nie wpadajmy w panikę"”.

#

 

- Nie rozumiem, czemu TVP toleruje w obecnej sytuacji takie wyskoki jak te w tym programie. Pogarda dla tych co umierają(bo "mało" ich), dla tych co ciężko covid przechodzą ("jak grypa"). Co trzeba mieć w głowie, by namawiać do lekceważenia zagrożenia? - spytała na Twitterze Joanna Lichocka, dodając link do artykułu wPolityce.pl. - Wolność słowa to także odpowiedzialność za nie. Lekceważenie epidemii, zasad bezpieczeństwa, promowanie do tego może kosztować zdrowie i życie naszych rodaków - oceniła.

Polemizował z nią Jacek Karnowski. - Debata w tej sprawie, Joanno, jest w pełni uprawniona. Argumentem odpowiedzialności można zamknąć usta każdemu (ta rozmowa to wynik poczucia odpowiedzialności za losy Kraju). Ja jestem dumny, że taka debata może się odbyć w TVP. Pozdrawiam - napisał. - Jacku, promowanie postaw lekceważących skalę pandemii i podważające ustalenia lekarzy i zalecenia epidemiologów to dziś nieodpowiedzialność. Przykro mi, że odbywa się to w Twoim programie i na łamach wpolityce. Pozdrawiam - odpowiedziała Lichocka.

- Joanno, zalecenia bywają różne. Jako polityk z pewnością masz świadomość, że trzeba wyważać różne racje. Jeśli zamkniesz wszystko, to nikt nie zginie również w wypadku samochodowym, ale zniszczysz gospodarkę. Czy będziesz zadowolona? - spytał redaktor naczelny „Sieci”. - Życie ludzkie jest najwyższą wartością. Staruszków też. Nie kasa, nie biznes. Lekceważenie zagrożenia epidemią jest bardzo bliskie opowiedzenia się za eutanazją seniorów i chorych. ("i tak umrą, a co z biznesem?"). Zajrzyj do DPSów, gdzie umarło najwięcej osób - skomentowała posłanka PiS.

- Czyli zamykamy kraj aż do momentu, gdy przepędzimy wirusa? Przecież to złudzenie. No i nie kpiłbym z pieniędzy, biznesu, „kasy”, itp., bo to te elementy tworzą potęgę narodów. Tylko Polska bogata może być bezpieczna. Ps. W sumie nasz dialog potwierdza, że to uprawniona debata - dodał Karnowski. - Jak dobrze wiesz, nie mam pretensji do Ciebie, tylko do głupstw wypowiadanych przez uczestników tego programu. Tak, uważam, że trzeba teraz zrobić wszystko, by ochronić ludzi - stwierdziła Joanna Lichocka.

W pierwszej połowie sierpnia w „Sieciach” ukazał się artykuł Macieja Pawlickiego zapowiedziany tytułem na okładce „Czy to fałszywa pandemia?”. - Jak ktoś widzi takie spiski, to jest to sygnał, by się zastanowić nad swoim zdrowiem psychicznym - skomentował to ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Według danych Nielsen Audience Measurement we wrześniu br. średnia oglądalność minutowa TVP Info wynosiła 236 561 osób, a udział stacji w rynku oglądalności - 4,1 proc., o 9,6 proc. więcej niż rok wcześniej.

Autor:tw

KOMENTARZE(10)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas