Maciej Knapik i dyrektorka ZTM Katarzyna Strzegowska (screen: YouTube/Warszawski Transport Publiczny)Maciej Knapik, reporter polityczny "Faktów" TVN, będzie czytał zapowiedzi przystankowe w pojazdach warszawskiej komunikacji miejskiej. Dołączą one do tekstów nagranych przez jego zmarłego rok temu ojca, lektora Tomasza Knapika.
Tomasz Knapik był jednym z najpopularniejszych polskich lektorów filmowych i telewizyjnych. Od 1995 roku był głównym lektorem Polsatu, czytał tam większość filmów i seriali oraz zwiastuny antenowe.
W 2008 roku nagrał komunikaty głosowe emitowane w warszawskich autobusach i tramwajach. To jego głos można usłyszeć, gdy padają słowa „następny przystanek” albo „przystanek na żądanie”. Knapik zmarł 6 września ub.r.
Warszawski Transport Miejski (jego operatorem i organizatorem jest Zarząd Transportu Miejskiego) zdecydował, że po śmierci lektora nie zrezygnuje z nagranych komunikatów. Trzeba jednak było je zaktualizować, więc do współpracy zaproszono syna lektora, dziennikarza "Faktów" TVN Macieja Knapika.
Nagrano już 40 komunikatów, do frazy wypowiadanej przez Tomasza Knapika „następny przystanek” dołączone będą nazwy konkretnych przystanków nagrane przez jego syna.
Czytał Tomasz Knapik i... Maciej Knapik!🙂 Zapowiedzi czytane przez Pana Tomasza są znakiem rozpoznawczym @WTP_Warszawa! Nowe komunikaty będzie czytał jego syn @maciejknapik! Dodatkowo oba głosy w nowych zapowiedziach przystankowych zostaną połączone w jedno. Posłuchajcie! pic.twitter.com/IMXkuU8t9b
— Warszawa (@warszawa) August 10, 2022
Maciej Knapik nagrywa komunikaty dla miasta bezpłatnie. Porozumienie zostało podpisane do listopada. Dotyczy tramwajów i autobusów (w metrze odtwarzane są komunikaty nagrane przez Ksawerego Jasieńskiego i Macieja Gudowskiego).
- Pomysł wyszedł od Zarządu Transportu Miejskiego, z którym ojciec współpracował od 2008 roku, nagrał cztery tysiące przystanków – mówi Maciej Knapik w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. - To transport, część pracowników to byli studenci mojego ojca, który pracował na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej [Tomasz Knapik z wykształcenia był elektrotechnikiem – red.] - zaznacza.
- To był pomysł ZTM, zdziwiłem się, bo wydawałoby się, że to techniczna instytucja. Ale zachowali się nie technicznie, a wzruszająco, miło i emocjonalnie. Nie miałem wahania. Mam za dużo dobrych powodów, żeby to robić. Robię to nieodpłatnie, na wyraźną prośbę, dla warszawskich tramwajów i autobusów. Sam jestem warszawiakiem przez całe życie, w kolejnym zresztą pokoleniu. Jest mi miło i przyjemnie, że mnie o to poproszono – dodaje Knapik.
Maciej Knapik od kilku lat jest reporterem "Faktów" TVN. Wcześniej pracował jako reporter w TVN24, współprowadził też w stacji program "Tak jest!".
