Madonna jest zdania, że przyszłość Afryki spoczywa w rękach kobiet.
Artystka, która pracuje obecnie nad filmem dokumentalnym o losie afrykańskich sierot, wierzy w moc kobiet. - Chcę widzieć wyedukowane dziewczęta - stwierdziła Madonna w wywiadzie dla magazynu "Vanity Fair". - Myślę, że to właśnie one będą stanowić o przyszłości Czarnego Kontynentu.
Gwiazda ma także nadzieję, że jej dokument zwróci oczy świata na problem osieroconych dzieci na kontynencie trawionym przez AIDS. - Zapytałam ostatnio jednego z maluchów, co powiedziałby, jeśli miałby okazję przemówić do całego świata - opowiada Amerykanka. - Oznajmił: "Proszę, pomóżcie nam zapomnieć, że jesteśmy sierotami".
Przypomnijmy, że wokalistka i aktorka adoptowała niedawno pochodzącego z Malawi Davida Bandę. Ma również dwójkę biologicznych dzieci: Lourdes i Rocco.
W styczniu ukazał się album "The Confessions Tour", dokumentujący ostatnią trasę koncertową Madonny. Kolejna płyta studyjna powinna ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku.
