Magda Gessler, fot. TVNRuszył proces wytoczony przez Magdę Gessler właścicielowi restauracji Łebska Chata w Łebie. Restaurator parę lat temu brał udział w „Kuchennych rewolucjach” i wykorzystał pochwałę prowadzącej program w reklamach swojego lokalu. Gessler domaga się 100 tys. zł zadośćuczynienia.
Odcinek „Kuchennych rewolucji” w Łebskiej Chacie nagrano jesienią 2013 roku, a wyemitowano wiosną 2014 roku. Magda Gessler pochwaliła zmiany wprowadzone w lokalu.
Właściciel Łebskiej Chaty przygotował baner i ulotki, w których stwierdzono, że lokal jest polecany przez Magdę Gessler. W reklamach wykorzystani jej nazwisko, a nie zamieszczono jej zdjęcia.
Gessler wytoczyła proces, w którym domaga się 100 tys. zł zadośćuczynienia. W tym tygodniu w słupskim sądzie odbyła się rozprawa, w której zeznawali właściciel i menedżer Łebskiej Chaty.
Jak opisała „Gazeta Pomorska”, właściciel tłumaczył, że Magda Gessler ustnie zgodziła się na wykorzystanie jej nazwiska w reklamach restauracji. Ponadto podobnie promowali się inni uczestnicy pochwaleni przez nią w „Kuchennych rewolucjach”.
Właściciel dodał, że restauratorka w swoim przewodniku gastronomicznym zamieściła zdjęcie jego lokalu z szyldem z jej nazwiskiem. Poza tym Gessler zaprosiła go do swojej warszawskiej restauracji i wręczyła symboliczne wyróżnienie potwierdzające, że jego lokal uwzględniono w przewodniku.
Magda Gessler przekazała sądowi, że chce być przesłuchana w swoim miejscu zamieszkania.
„Kuchenne rewolucje” są emitowane w TVN od wiosny 2010 roku. Według danych Nielsen Audience Measurement miniony sezon programu oglądało średnio 2,42 mln widzów.
