fot. Instagram:@mamaginekolog
Mama Ginekolog organizuje akcję charytatywną. O nowym przedsięwzięciu napisała na Instagramie. Głównym jego celem jest przekazanie bardzo dużej sumy pieniędzy na chore dziecko. Pomysł ma jednak niecodzienny charakter. "Zdecydowaliśmy się pójść na luksusowe zakup…dla Was" - pisze Mama Ginekolog i tłumaczy, na czym akcja ma dokładnie polegać. Cel konkursu ma być szczytny. O szczegóły zapytaliśmy fundację Mamy Ginekolog, ponieważ środki z akcji mają zostać przeznaczone również na jej rzecz.
Mama Ginekolog za pośrednictwem Instagrama zainicjowała nową akcję, z której środki mają zostać przeznaczone na cel charytatywny. Przedsięwzięcie to ma nietypowy charakter - Nicole Sochacki-Wójcicka chce uzbierać pieniądze, kupując swoim obserwatorom i fanom drogie produkty. Jako przykład podaje chociażby iPhone, produkty marki Dyson lub torebkę Lous Vuitton.
"Wymyśliłam sposób w jaki dzięki pewnej zainwestowanej kwocie możemy razem mnożyć dobro i szczęście a zarazem mieć przy tym ogrom zabawy. Wymyśliłam 'Dobrą Akcję' " - zaczyna swój wpis Sochacki-Wójcicka. Blogerka dodaje również, że akcja jest swoistym wyrazem podziękowania dla jej obserwatorów, którzy ją wspierają na co dzień i w momentach kryzysowych. "Chciałabym Wam sprawić radość" - stwierdza.
"Zarazem jeśli mnie znacie to wiece, że mi osobiście największą radość sprawia zbieranie na dobroczynne cele. Równolegle zależy mi na dalszej prężnej działalności Fundacji Ernesta, której działalność realnie wpływa na życie tysięcy rodzin. Zależy mi także bardzo na naszym Roger Publishing, który jest innowacyjnym polskim biznesem, spełniającym Wasze codzienne potrzeby" - czytamy w dalszej części wpisu.
Mama Ginekolog startuje z nową akcją. "Inwestujemy 100 tysięcy złotych"
"Razem z mężem inwestujemy 100 tysięcy złotych w tą akcję - moglibyśmy te sto tysięcy bezpośrednio przelać na naszą fundację lub na zbiórkę jednego z tysięcy bardzo chorych dzieci. A my zdecydowaliśmy się pójść na luksusowe zakupy…dla Was" - kontynuuje influencerka.
Mama Ginekolog dalej oznajmia, że w ciągu następnych dnia ona i jej mąż mają zamiar wydać 100 00 złotych "na około 30-40 produktów o których wiele z Was marzy, ale nie może sobie na nie pozwolić".
"Co kupimy, będziecie decydować wy interaktywnie na zakupach z nami. Aby móc wygrać - 'tego iPhone, dysona czy torebkę LV' (tylko przykłady), będziecie musieli zrobić kilka rzeczy" - zapowiada blogerka.
Według podanej we wpisie na Instagramie Mamy Ginekolog instrukcji, najpierw należy zaobserwować profil Nicole Sochacki-Wójcickiej i profil sponsora nagród - Rogr Publishing. W drugiej kolejności trzeba napisać w komentarzu, co chce się wygrać i dlaczego. Następnym krokiem jest wejście na stronę fundacji Mamy Ginekolog - Fundacja Medycyny Prenatalnej im. Ernesta Wójcickiego- i wpłacenie na jej rzecz 1 zł.
Złotówka ta ma zostać przekazana na dziecko, cierpiące na SMA. "Gdy akcja się rozpocznie zdradzę, dla kogo konkretnie zbieramy" - dodaje Mama Ginekolog.
Nowa akcja charytatywna Mamy Ginekolog? "W jaki sposób ma pomóc choremu dziecku?"
"Będzie nam niezmiernie miło, jeśli będąc już na stronie fundacji, wpłacacie 2 złote lub więcej. Nie jest to warunek udziału w rozdaniu, ale jest to wiatr w żagle naszej fundacji, która czyni tyle dobra dla tysięcy rodzin" - pisze influencerka. "Jeśli ta akcja się uda, a to zależy od Was, to wydamy 100 tys., a zbierzemy razem ponad sto tysięcy na dziecko chore na SMA oraz (nie wiem ile, mam nadzieję, że dużo) na działalność fundacji" - podsumowuje.
Poza szczytnym celem samej akcji niektórzy zwrócili uwagę na pewne niejasne szczegóły. Pudelek.pl. zadaje m.in. pytanie: "w jaki sposób rozdawanie drogich torebek i smartfonów, celem uzbierania niemal identyczny kwoty (!), którą można po prostu przelać, ma pomóc choremu dziecku?".
Zdaniem portalu wątpliwości ma budzić również to, czy ogłoszona zbiórka zostanie odpowiednio zgłoszona do urzędu skarbowego. Autorzy teksty wskazują na fakt, że przekazywanie prezentów o wartości 100 tysięcy złotych można nazwać już konkursem, a takie przedsięwzięcie regulowane jest już przez zupełnie inne przepisy. Ponadto portal sugerował, że "Dobra Akcja" może być próbą odbudowy wizerunku po ostatniej aferze, związanej z niezdaniem przez Mamę Ginekolog egzaminu specjalizacyjnego.
Mama Ginekolog z nową akcją. Fundacja rozwiewa wątpliwości
Zarówno o samą akcję, jak i wątpliwości, które mogą się wokół niej pojawić, zapytaliśmy przedstawicielkę prasową fundacji Mamy Ginekolog.
- Warto zaznaczyć, że konkurs "Dobra Akcja" jeszcze nie ruszył. Tak jak zapowiedziała Nicole Sochacki-Wójcicka na swoim Instagramie, akcja ruszy w najbliższych dniach, o czym poinformuje na swoim Instagramie i wówczas zostanie również opublikowany regulamin konkursu, który będzie zawierał informacje dotyczące podatku, który tak jak ogłosiła Nicole Sochacki-Wójcicka, będzie zapłacony przez organizatora konkursu, czyli firmę Roger Publishing - przekazuje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Nina Nowak z Fundacji Medycyny Prenatalnej im. Ernesta Wójcickiego.
Przedstawicielka fundacji podkreśla, że celem "Dobrej Akcji" jest zbiórka środków finansowych na istniejącą już zbiórkę dziecka, chorującego na SMA oraz wsparcie samej fundacji, która na co dzień udziela bezpłatnego wsparcia psychologicznego i prawnego kobietom z doświadczeniem poronienia i martwego urodzenia, a także ich bliskim.
- Fundacja Ernesta udziela również bezpłatnego wsparcia specjalistycznego dzieciom przedwcześnie urodzonym, pomaga także w dodatkowej diagnostyce kobietom, które zmagają się z niepłodnością, doświadczają nawracających poronień, znalazły się w sytuacji ciąży zagrożonej lub wysokiego ryzyka, oraz u których zostały stwierdzone jakiekolwiek nieprawidłowości lub wada płodu - oznajmia rzeczniczka.
- Warto wiedzieć, że nie jest to zwykły konkurs. "Dobra Akcja" wyróżniać się będzie tym, że każda osoba biorąca udział w konkursie, która wpłaci minimum symboliczną złotówkę, a także spełni warunki konkursu (opisane w regulaminie), nie tylko będzie miała możliwość wygrania nagrody spośród puli nagród, które zostały zakupione przez organizatora konkursu, czyli firmę Roger Publishing, ale przede wszystkim będzie czynić dobro, wspierając cele charytatywne - dodaje Nina Nowak.
