Reklama2008-02-26
0

Marcin Prokop w stanie nieważkości

Zbliża się finał konkursu Maxmisja organizowanego wspólnie przezPepsi Max i Onet.pl. Już 1 marca zwycięzcy razem ze znanymdziennikarzem Marcinem Prokopem wezmą udział w lociebezgrawitacyjnym Boeingiem 727-ZERO G na terytorium StanówZjednoczonych.

Od 2 stycznia do 31 stycznia trwała rekrutacja na stronieinternetowej www.maxmisja.onet.pl, na którejkażdy mógł się zalogować i zgłosić na członka załogi Boeinga727-ZERO G. Wystarczyło podać powód, dla którego jest się idealnymkandydatem, i wymyślić motto Maxmisji. Spośród ponad 1000nadesłanych zgłoszeń wybrano ośmiu śmiałków, którzy już 1 marcabędą mogli poczuć, czym jest brak przyciągania ziemskiego.

Jednym z uczestników lotu będzie też znany dziennikarz, MarcinProkop, który tak uzasadnia swój udział w wyprawie: "Zgodziłem sięna udział w Maxmisji, ponieważ już jako dziecko, jak większośćchłopców wychowanych na Gwiezdnych Wojnach, bardzo chciałem zostaćpilotem intergalaktycznego myśliwca, a w najgorszym razie "zwykłym"astronautą, żeby móc doświadczyć stanu nieważkości.

marcinprokop

Start Boeinga 727-ZERO G, nazywanego też G-FORCE ONE, odbędziesię 1 marca 2008 roku. Efekt stanu nieważkości zostanie uzyskany napokładzie samolotu dzięki manewrom lotu parabolicznego. Specjalnieprzeszkoleni piloci wzbiją maszynę na wysokość kilkudziesięciutysięcy stóp, a następnie obniżą pułap. Dzięki powtarzaniu tegomanewru, prawo grawitacji na pokładzie Boeinga przestanieistnieć.

Uczestnicy wyprawy zamieszkają w hotelu w Las Vegas, więc opróczudziału szkoleniach przygotowujących do lotu i wykładach na tematkosmosu będą mieli okazję zwiedzić liczne atrakcje miastahazardu.

Maxmisję organizuje portal Onet.pl, a jej głównym sponsorem jestPepsi Max. Relacje z wydarzenia będzie można śledzić na stroniewww.maxmisja.onet.ploraz na portalu Onet.pl, a ponadto w marcu ukaże się reportaż zMaxmisji w Dzień Dobry TVN.

Autor:tw

Więcej informacji:Marcin Prokop

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas