Matt LeBlanc przyznał, że z początku czuł się nieswojo na planie serialu "Episodes", ponieważ nie jest on realizowany przy udziale publiczności, a wypowiedziom aktorów nie towarzyszy podłożony śmiech.
LeBlanc, przyzwyczajony do tradycyjnych metod realizacji sitcomów, nie mógł przyzwyczaić się do nowych warunków.
- W pierwszy dzień zdjęć do "Episodes" miałem wygłosić długi monolog w samochodzie - opowiada gwiazdor. - Czułem się naprawdę dziwnie, gdy rzucałem żartami, a nie słyszałem śmiechu. Jestem przyzwyczajony do gry przed publicznością, która reaguje śmiechem na każdy dowcip. Podczas tego monologu myślałem sobie: "Cholera, chyba nie wyszedł ci ten żart. W ogóle nie jesteś zabawny. Pięć lat przerwy od pracy i już, straciłeś to. Jak Chevy Chase".
Serial "Episodes", w którym Matt LeBlanc gra samego siebie, zadebiutuje w telewizji Showtime 9 stycznia.
Aktor znany jest przede wszystkim z roli Joeya w telewizyjnym przeboju "Przyjaciele".
