Michał Brański- Pozycja prasy drukowanej będzie nadal erodować. Już dziś redakcje ekonomiczne, sportowe i newsowe Wirtualnej Polski osobowo nie ustępują „starszym braciom”, tworząc dzień w dzień tematy ekskluzywne, publikując materiały co kilkanaście, czy też kilka minut - ocenia dla Wirtualnemedia.pl Michał Brański, wiceprezes ds. strategii Grupy Wirtualna Polska.
Pozycja prasy drukowanej będzie dalej erodować, w szczególności w cennych reklamowo grupach docelowych, w domach w których są internet i wiele podłączonych urządzeń.
Do tradycyjnych przewag prasy drukowanej w stosunku do mediów pierwszej dekady internetu zaliczyłbym rozmiar redakcji, siłę relacji z politykami, naukowcami, aktywistami, co czyniło te media cytowanymi i poważanymi, z dużym udziałem tematów „na wyłączność”. To za tematami prasowymi podążał cały rynek, prasa była medium referencyjnym.
Tę wyjątkową pozycję podważyło kilka zjawisk. Począwszy od uruchomienia newsowych stacji TV poprzez media społecznościowe aż do profesjonalizacji mediów internetowych. Już dziś redakcje ekonomiczne, sportowe i newsowe Wirtualnej Polski osobowo nie ustępują „starszym braciom”, tworząc dzień w dzień tematy ekskluzywne, publikując materiały co kilkanaście, czy też kilka minut. Dla kilkunastu milionów Polaków medium pierwszego wyboru w zakresie informacji i publicystyki są portale internetowe, na czele z Wirtualną Polską, która dociera do odbiorcy poprzez strony www, aplikacje mobilne i media społecznościowe.
A przecież nawet nie zaczęliśmy jeszcze rozmawiać o oczekiwaniach reklamodawców. Preferują oni media mierzalne co do grupy docelowej, jej faktycznego behawioru, jak i efektów sprzedażowych.
Za około pół dekady będziemy mogli „copy-paste” powyższy tekst, podmieniając tylko „prasa drukowana” na „główne kanały telewizyjne”. Internet oduczył ludzi pasywnej konsumpcji mediów, zbliża się koniec ery obojętnego patrzenia w ekran w salonie.
Michał Brański, wiceprezes ds. strategii Grupy Wirtualna Polska
