Koncern Microsoft w amerykańskim urzędzie patentowym USPTO zarejestrował znak towarowy Windows 365. Nazwa może sugerować, że Windows będzie dostępny jako usługa podobna do Office 365. - Rejestrujemy dużo trademarków w różnych celach, wielu już zarejestrowanych nie używamy - tłumaczą serwisowi Wirtualnemedia.pl przedstawiciele Microsoftu.
Informacje na temat rejestracji nazwy Windows 365 pojawiły się w serwisie Neowin. Zgodnie z nimi Microsoft stał się jedynym podmiotem uprawnionym do stosowania wspomnianego znaku towarowego w swoich produktach.
Doniesienia mówiące o tym, że koncern z Redmond rozważa wprowadzenie na rynek Windows w modelu SaaS (Software as a Service) po raz pierwszy wypłynęły do sieci wiosną 2014 r. Według nich Microsoft miałby udostępniać swój system operacyjny na zasadach subskrypcji odnawianej przez użytkownika w określonym czasie. Podobne rozwiązanie firma stosuje dzisiaj przy dystrybucji pakietu biurowego Office 365.
.jpg)
Według niektórych obserwatorów rynku IT w najbliższym czasie wprowadzenie Windows 365 wydaje się mało prawdopodobne, Microsoft zapowiedział bowiem ostatnio, że nadchodzący system Windows 10 będzie dostępny za darmo jako aktualizacja dla domowych użytkowników legalnych wersji Windows 7 oraz 8 (więcej informacji tutaj).
Przedstawiciele polskiego oddziału Microsoft w rozmowie z Wirtualnemedia.pl uniknęli otwartej odpowiedzi na pytanie, czy zarejestrowanie nazwy „Windows 365” jest pierwszym krokiem w kierunku nowego modelu dystrybucji systemu. - Na tym etapie nie mamy się czym podzielić, ale jak tylko będziemy mieli, to się podzielimy - podkreśliła Agnieszka Dziedzic, szefowa PR w Microsoft Polska. - Rejestrujemy dużo trademarków w różnych celach, wielu tych już zarejestrowanych nie używamy, tak wiec sam fakt zarejestrowania trademarka w tym momencie jeszcze niczego nie oznacza - zaznaczyła Agnieszka Dziedzic.
Nazwa Windows 365 jest podobna w konstrukcji do oferowanego obecnie w ramach subskrypcji pakietu biurowego Office 365, który w początkowej fazie był dostępny jedynie dla użytkowników biznesowych. Nie jest więc wykluczone, że jeśli Microsoft zdecyduje się wprowadzić Windows w modelu SaaS, to jego pierwszymi adresatami będą odbiorcy z rynku korporacyjnego, a dopiero później oferta trafi do użytkowników domowych.
