Pierwszy odcinek nowej edycji „Milionerów” zgromadził przed telewizorami średnio 3,40 mln widzów. TVN w paśmie tej emisji był liderem rynku telewizyjnego. - To teleturniej w najbardziej klasycznej, prostej i czystej formie. Ta prostota i jego jasne zasady sprawiają, że jest niedoścignionym wzorem - mówi Wirtualnemedia.pl Jan Kępiński, producent i reżyser programu.
W czwartek TVN pokazał pierwszy odcinek teleturnieju „Milionerzy”, prowadzonego przez Huberta Urbańskiego, który wrócił na antenę stacji po kilku latach przerwy.
Średnia widownia tej emisji wyniosła 3,40 mln widzów. Przełożyło się to na 20,83 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów oraz 25,38 proc. w grupie komercyjnej 16-49 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, udostępnionych portalowi Wirtualnemedia.pl przez TVN.
Zobacz tabelęTVN w czasie emisji wczorajszego odcinka teleturnieju, czyli w paśmie między godz. 20.55, a 21.26 miał 20,62 proc. udziału, co dało mu pozycję lidera oglądalności w rynku telewizyjnym. Drugie miejsce o tej porze zajęła TVP1, pokazująca wówczas serial „Ojciec Mateusz”, co przełożyło się na 19,33 proc. udziału. Trzeci był Polsat (film „To tylko sex”; 7,18 proc.), a czwarta - TVP2 („Straszny film 4” 5,06 proc.).
Taka sama była kolejność stacji wśród widzów w grupie komercyjnej, tylko przewaga TVN (udział na poziomie 25,20 proc.) nad pozostałymi stacjami była tutaj ogromna (Jedynka miała wtedy 12,12 proc. udziału, Polsat - 10,68 proc., a Dwójka - 6,24 proc.).
Do grudnia ub.r. w tym paśmie TVN emitował telenowelę „Singielka”, którą na antenie stacji oglądało zdecydowanie mniej widzów. Średnia oglądalność tego serialu, pokazywanego w okresie od 1 września do 1 grudnia 2016 roku, wyniosła 800 tys. osób, co przełożyło się na 5 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów, 7,03 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 6,30 proc. w grupie 16-59.
Zobacz tabelę- „Milionerzy” to teleturniej wiedzowy, w najbardziej klasycznej, prostej i czystej formie. Ta prostota i jego jasne zasady sprawiają, że jest niedoścignionym wzorem jeśli chodzi o teleturnieje - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Jan Kępiński z Jake Vision, który jest producentem i reżyserem programu. - O jego wyjątkowości decyduje wiele różnych czynników, począwszy od wyjątkowej roli prowadzącego, który niejako „gra” z uczestnikiem, przez stworzenie ogromnej bazy interesujących pytań dotyczących każdej dziedziny życia i wiedzy, aż po wszelkie rozwiązania techniczne i realizacyjne, takie jak światło, muzyka, scenografia, które są spójne i od początku do końca gry mają jeden cel, budowanie napięcia - dodaje.
Pierwszą uczestniczką wczorajszego odcinka teleturnieju była Klaudia, która wygrała 75 tys. zł. Wielu internautów krytykuje jednak pytania zadawane w programie, które wydają się być bardzo proste. Przykładowo w pierwszym pytaniu należało wskazać prowadzącego pierwszej polskiej edycji „Milionerów”.
Kolejne odcinki teleturnieju TVN pokazywać będzie od poniedziałku do czwartku o godz. 20.55. Obecnie program trwa tylko 25 minut. Przyspieszyło tempo gry, w której m.in. prowadzący już nie pyta uczestników kilkukrotnie, czy są oni pewni danej odpowiedzi.
Przypomnijmy, że „Milionerzy” na antenie TVN byli obecni w latach 1999-2003 oraz od stycznia 2008 do końca 2010 roku. Realizacji formatu zaprzestano po odejściu gospodarza Huberta Urbańskiego do Telewizji Polskiej (w 2011 roku został prowadzącym „The Voice of Poland” w TVP2).
W styczniu br. udział TVN w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów wyniósł 9,24 proc.
