Internet2018-06-23
2

Ministerstwo Cyfryzacji bliżej publicznej aplikacji mobilnej. „To krok w dobrym kierunku, problemem realizacja”

Ministerstwo Cyfryzacji przedstawiło w Sejmie projekt ustawy o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej. Przewiduje on między innymi dostęp Polaków do usług i serwisów publicznych za pomocą jednego loginu i hasła, a także korzystanie z darmowej aplikacji mobilnej gromadzącej najważniejsze dokumenty użytkownika w formie elektronicznej. - To krok w dobrym kierunku, jednak jego wdrożenie jest skomplikowane i będzie wymagało dużej staranności - ocenia prof. Dariusz Jemielniak, ekspert w dziedzinie zarządzania w społeczeństwie sieciowym z Akademii Leona Koźmińskiego.

Po raz pierwszy projekt ustawy o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej pojawił się w 2016 r. i od tamtego czasu prowadzono nad nim prace międzyresortowe. Niedawno założenia nowych przepisów zostały przedstawione w Sejmie przez Marka Zagórskiego, ministra cyfryzacji.

Jeden login i hasło

W założeniach projekt przewiduje duże ułatwienia dla Polaków w dostępie do publicznych usług oraz korzystania z dokumentów w formie elektronicznej. Minister Zagórski wyjaśnił, że zgodnie z projektem po wprowadzeniu ustawy użytkownicy internetu uzyskają dostęp do elektronicznych platform urzędów oraz portali publicznych za pomocą jednego loginu i hasła. To wyeliminuje stosowanie oddzielnych danych dostępowych w wypadku logowania się do poszczególnych platform prowadzonych przez instytucje państwowe.

Szef resortu cyfryzacji zapewnił, że mechanizmy przewidziane przez nową ustawę zapewnią Polakom nie tylko szybki i wygodny, ale także bezpieczny sposób na załatwienie spraw urzędowych przez internet.

Intencją przedstawionego w Sejmie projektu jest także stworzenie tzw. publicznej aplikacji mobilnej przeznaczonej na smartfony. Aplikacja ma być rodzajem portfela do przechowywania w nim elektronicznych wersji dokumentów obywatela, w tym dowodu osobistego, prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego czy wszelkiego rodzaju legitymacji.

W założeniach publiczna aplikacja mobilna będzie dostępna dla użytkowników za darmo, zaś system elektronicznej identyfikacji danych ma być gotowy do 2020 r. Na jego budowę rząd przeznaczył 5 mln zł, zaś roczne utrzymanie platformy ma kosztować budżet 8 mln. Po przedstawieniu w Sejmie projekt ustawy został skierowany do dalszych prac w komisji cyfryzacji i innowacji. Na razie nie wiadomo kiedy przepisy trafią pod głosowanie izby.

Dobry pomysł, diabeł tkwi w szczegółach

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl prof. Dariusz Jemielniak, ekspert w dziedzinie zarządzania w społeczeństwie sieciowym z Akademii Leona Koźmińskiego chwali fakt, że prace nad nową ustawą pomagającą rozwijać e-administrację są kontynuowane i weszły w kolejną fazę. Ma jednak wątpliwości co do ostatecznej realizacji przedstawionego projektu.

- Ujednolicony login do usług państwowych, umożliwiający także autoryzację w bankach czy sklepach, to krok w dobrym kierunku, ponieważ może ułatwić życie – przyznaje Dariusz Jemielniak. -  W wielu krajach podobne rozwiązania funkcjonują z powodzeniem. Diabeł tkwi, jak zawsze, w szczegółach. Czy uda się zaangażować banki w prace nad rozwiązaniem? Czy system będzie w pełni bezpieczny, niezawodny i wygodny? Czy połączenie z aplikacją identyfikującą będzie miało ręce i nogi? Czeka nas sporo kolejnych pytań, gdyż integracja z informacjami na temat punktów karnych kierowców, czy choćby danymi związanymi ze służbą zdrowia aż się prosi o wdrożenie. Będzie to jednak kwestia skomplikowana i wymagająca dużej staranności. Na razie zatem można jedynie zauważyć, że to dobrze, że Ministerstwo Cyfryzacji kontynuuje prace poprzedniego ministra i wyznacza pewną mapę drogową. Kiedy dojdzie do wdrożenia będziemy mogli ocenić, czy piękna wizja wytrzyma próbę rzeczywistości - ocenia Jemielniak.

Autor:ps

KOMENTARZE(2)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas