Ruszyła akcja Ministerstwa Cyfryzacji, przypominająca o konieczności rejestrowania kart pre-paidowych. Spoty trafiły wyłącznie na portale społecznościowe. - Akcja została zauważana i odnosi pożądane rezultaty - ocenia Karol Manys, rzecznik prasowy ministerstwa.
Przygotowano trzy półminutowe spoty, mające uświadomić lub przypomnieć, że karty pre-paidowe trzeba rejestrować do końca stycznia br. - Inaczej telefony z taką kartą zamilkną. Ale nasza akcja dotyczy nie tylko telefonów, lecz wszystkich urządzeń z kartami pre-paidowymi, choćby mobilnego internetu - mówi Karol Manys.
Spoty, przypominające o konieczności rejestracji kart, zostały przygotowane przez pracowników Ministerstwa Cyfryzacji. Są wystylizowane na początek XX wieku i opierają się na dowcipnym pomyśle: skoro zapomniałeś zarejestrować kartę pre-paid, nie ma tragedii, bo masz do wyboru kilka innych ciekawych zajęć. Choćby spacery z psem czy spotkania ze znajomymi. - To miało być zauważone przez użytkowników Facebooka i Twittera, stąd sięgnęliśmy po oryginalną formę i sarkazm. Nie poszliśmy też z nimi do żadnej telewizji, stawiając tylko na internet. Wiemy już, że to przynosi pożądane efekty, bo ludzie zauważyli spoty i reagują na nie, najczęściej pozytywnie - mówi dla Wirtualnemedia.pl Karol Manys z ministerstwa.
Karty pre-paidowe trzeba rejestrować na mocy tzw. ustawy antyterrorystycznej. Zapisano w niej, że wszystkie numery na kartę kupione przed 25 lipca 2016 roku (data rozpoczęcia obowiązywania ustawy) należy zarejestrować do 1 lutego br. Numery kupione po 25 lipca trzeba rejestrować od razu, w przeciwnym wypadku nie będą działały. Do rejestracji potrzebny jest dowód tożsamości i karta SIM.
