Mykelti Williamson i Russell Hornsby wystąpią w kinowej wersji dramatu "Fences".
Sztuka pióra Augusta Wilsona rozgrywa się w latach 50. minionego wieku. Głównym bohaterem jest 53-letni śmieciarz Troy, który marzy o karierze baseballisty.
Po raz pierwszy ze sztuką Wilsona Denzel Washington zetknął się w 2010 roku, gdy u boku Violi Davis zagrał w jej broadwayowskiej inscenizacji. Kreacja przyniosła mu prestiżową statuetkę Tony. U boku gwiazdora i Davis pojawili się Mykelti Williamson i Russell Hornsby. Aktorzy teraz powtórzą swoje role na dużym ekranie.
Washington staje za kamerą. Aktor zagra również główną rolę, a partnerować mu będzie oczywiście Davis. Oprócz nich oraz Williamsona i Hornsby'ego, do obsady dołączyli Jovan Adepo i Saniyya Sidney.
Za produkcję odpowiadają Scott Rudin i Todd Black oraz Washington. Aktor obecnie pracuje z dramatopisarzem Tonym Kushnerem nad scenariuszem. Projekt powstaje dla wytwórni Paramount Pictures.
