Agnieszka Szulim, fot. Piotr Mizerski / TVN
Telewizja TVN nie będzie już współpracowała z „Faktem” przy realizacji programu „Na językach”. Program zyska nowe studio, zmieni się też skład stałych gości programu. Nie zniknie jednak z niego Karolina Korwin-Piotrowska.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji Wirtualnemedia.pl, TVN zakończył współpracę z dziennikiem „Fakt” (Ringier Axel Springer Polska) m.in. z powodu zamieszczenia przez tę gazetę półtora tygodnia temu na pierwszej stronie drastycznego zdjęcia dziewczynki śmiertelnie uderzonej siekierą w Kamiennej Górze. Publikacja wywołała oburzenie zarówno wśród czytelników, jak i w branży dziennikarskiej. Redaktor naczelny „Faktu” Robert Feluś początkowo bronił tej okładki, ale dzień później przyznał się do błędu i zamieścił swoje przeprosiny na pierwszej stronie.
Publikację mocno skrytykowała również Karolina Korwin Piotrowska. Jednocześnie dziennikarka zdecydowała, że od nowego sezonu nie będzie już występować w „Na językach”. W związku z tym, że program przestanie powstawać we współpracy z redakcją „Faktu”, dziennikarka zmieniła zadanie i nadal będzie w nim stałym gościem.
Poza Korwin-Piotrowską z dotychczasowych komentatorów programu pozostanie jedynie Mikołaj Lizut. Zamiast przedstawiciela „Faktu”, którym najczęściej w poprzedniej serii „Na językach” była Ewa Lankiewicz, w programie pojawi się reporterka Wp.tv, a wcześniej Pudelek.tv Barbara Pasek.
Z kolei miejsce Ewy Wojciechowskiej przy stole zajmie Agnieszka Jastrzębska, dziennikarka „Dzień dobry TVN” i prowadząca reality-show TVN „Kto poślubi mojego syna?”.
„Na językach” przestanie być realizowane w newsroomie „Faktu”. Nowa seria programu ma być nagrywana w Studiu Hollywood, leżącym nieopodal warszawskiej siedziby TVN.
Stacja TVN oficjalnie nie komentuje zmian, jakie zajdą w magazynie. Pierwszy odcinek „Na językach” w nowym sezonie pokazany zostanie w poniedziałek 7 września o 22.30.
Nadawany od 2013 roku „Na językach” opisuje bieżące wydarzenia z show-biznesu i życia gwiazd. Program prowadzi Agnieszka Szulim, a produkuje go firma Starry Televizor należąca do Remigiusza Maścianicy.
