„Wszystko przed nami” po trzech tygodniach emisji ogląda tylko 1,5 mln widzów. TVP1 w czasie nadawania telenoweli przygrywa ze swoimi głównymi konkurentami oraz zaniża widownię tego pasma względem analogicznego okresu rok wcześniej.
W pierwszych trzech tygodniach emisji telenowelę „Wszystko przed nami” oglądało średnio 1,49 mln widzów, co przełożyło się na 13,26 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów oraz tylko 8,05 proc. w grupie komercyjnej 16-49 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement przygotowanych dla portalu Wirtualnemedia.pl. Serial nadawany na antenie TVP1 nadawany jest od poniedziałku do czwartku o godz. 18.20.
TVP1 w paśmie emisji „Wszystko przed nami” w stosunku do adekwatnego okresu ub.r. ogląda aż o ponad 500 tys. osób mniej. Wówczas było to 2,03 mln widzów przy udziałach odpowiednio wynoszących 18,44 proc. i 12,15 proc. Stacja nadawała wówczas serial „Pogodni” oraz show „Jaka to melodia?”.
Jedynka w paśmie emisji „Wszystko przed nami” przegrywa ze swoimi głównymi konkurentami. Liderem jest Polsat nadający w tym czasie serial „Pierwsza miłość”, który osiąga 21,28 proc. udziału. Drugie miejsce zajmuje TVN („Ukryta prawda”; 21,08 proc.), a trzecie - TVP2 („Panorama”, „Sport telegram” i „Pogoda”; 13,43 proc.). Wśród widzów w grupie komercyjnej kolejność stacji jest taka sama, z tym że liderujący Polsat ma jeszcze większą przewagę.
>>> "Wszystko przed nami" (fotogaleria)
Główni bohaterowie „Wszystko przed nami” to młodzi ludzie: Paweł (Aleksy Komorowski), Wojtek (Michał Malinowski), Agata (Julia Pogrebińska), Stefan (Piotr Nowak) oraz Leszek (Paweł Ciołkosz). Dotąd pracowali w Mediolanie, teraz wracają do Lublina, gdzie zakładają hostel i bar. Reżyserem serialu jest Piotr Wereśniak, a kierownikiem literackim - Ilona Łepkowska. Za produkcję wykonawczą odpowiada firma Artrama i Tadeusz Lampka.
Oglądalność „Wszystko przed nami” tydzień po tygodniu
Oglądalność serialu na tle konkurencji